Wybieramy zdjęcia samochodów do kalendarza

Jak widać na zdjęciach - mały, stary Fiacik, ale z wielkim sercem. Od dwóch lat trwa walka z jedynym mankamentem, który nieustannie trapi ten samochód, czyli jego wiek. Od zużywających się z czasem części mechanicznych, po poddającą się powolutku blacharkę, wszystko jest ogarniane tak, aby zrobić z niego stary samochód, wyglądający i jeżdżący jakby dopiero co opuścił salon dealera Fiata. Pieniądze wsadzone w ten samochód nie zwrócą się nigdy, ale to ile ten Fiat dał mi chwil radości, to, że zawsze był przy mnie, nawet w najgorszych chwilach, rekompensuje więcej, niż zostało w niego zainwestowane.

I teraz kluczowe pytanie: co w nim takiego wyjątkowego? Pomijając przekładkę marzeń na rzeczywistość, znaleźć tak zadbany egzemplarz Fiata Stilo przy jednoczesnym zachowaniu oryginalnej myśli designerskiej to nie lada wyzwanie. Zapraszam do głosowania