Zarząd krajowy usunął też senatora Marka Trzcińskiego i byłego radnego sejmiku Jerzego Olejniczaka. Powód? Cała czwórka wystartowała w wyborach do Senatu z innych komitetów niż PO i konkurują z oficjalnymi kandydatami PO.
Fisiak jak i Hibner startują w tym samym, łódzkim okręgu, gdzie PO oficjalnie wystawiła senatora Macieja Grubskiego. Fisiak reprezentuje komitet "Obywateli do Senatu", Elżbieta Hibner swój własny. Marek Trzciński, który w okręgu sieradzkim startuje z OdS może co najwyżej wylecieć z klubu parlamentarnego PO, bo jeszcze we wterek wypisał się z partii.
- Przyjmuję tę decyzję z ulgą, bo ona tylko potwierdza, że w PO nie ma miejsca na dyskusję, a liczy się tylko dyscyplina partyjna - komentuje Hibner. Oboje - Hibner i Fisiak - po zakończeniu zeszłej
kadencji samorządu stracili posady. Hibner nie znalazła się nawet na liście wyborczej do Sejmiku, do Fisiaka "ograniczone zaufanie" miał szef regionu PO.
Fisiak nie przyjął też fotela wicemarszałka, odrzucił także propozycję startu do Senatu z okręgu sieradzkiego. Jest radnym Sejmiku, a jego usunięcie to jedna szabla mniej dla koalicji PO-PSL, która będzie mieć już tylko jeden głos ponad większość. Choć nie jest wykluczone, że Fisiak się odwoła od decyzji zarządu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?