Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja Gajusz świętuje w Łodzi 10 lat działania swoich hospicjów dla małych dzieci

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Wideo
od 16 lat
Nazywają je Pałacem, a swoich podopiecznych Książętami i Księżniczkami, bo chcą by śmiertelnie chore dzieci czuły się najważniejsze na świecie i najbardziej kochane. Fundacja Gajusz świętuje 10-lecie swoich hospicjów: dla dzieci i perinatalnego.

2 października 2013 roku fundacja Gajusz otworzyła przy ulicy Dąbrowskiego w Łodzi pierwsze w województwie łódzkim stacjonarne hospicjum dla dzieci oraz hospicjum perinatalne dla rodzin, które w trakcie ciąży dowiadują się, że ich nienarodzone dziecko jest śmiertelnie chore.

Hospicjum nazywamy Pałacem, żeby trochę poczarować to miejsce, bo w emocjach jest to miejsce bardzo trudne. Chcemy pokazać, że dzieciństwo nawet jak jest krótkie może być piękne i wypełnione wspaniałymi opowieściami - tłumaczy Aleksandra Marciniak z fundacji Gajusz.

Obecnie hospicjum prowadzone przez łódzką fundację jest czwartą tego typu placówka w Polsce. Kiedy powstawało działało jedynie hospicjum w Rzeszowie i absolutnie nie było w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb związanych z opieką nad ciężko chorymi dziećmi. Pomysł na stworzenie takiego miejsca wziął się z potrzeby. To w rzeczywistości historia dziecka - Patryka, chłopca który miał kochającą mamę, która nie chciała się z nim rozstawać, ale chłopiec był tak ciężko chory, że nie miała wyboru. Musiał zamieszkać w hospicjum Rzeszowie oddalonym setki kilometrów od jego rodzinnego domu. Wtedy prezes fundacji Gajusz Tisa Żawrocka-Kwiatkowska obiecała jego mamie, że takie hospicjum powstanie w Łodzi. Chłopiec zmarł niestety przed jego otwarciem, ale mogli z niego skorzystać inni rodzice oraz dzieci, które nie miały szans na długie życie i zostały pozostawione w szpitalu.

Hospicjum stacjonarne otworzyliśmy z myślą o dzieciach, które z bardzo różnych przyczyn nie mogą być w domu. Mamy w swojej historii dziewczynkę, która mogłaby żyć dłużej, ale jej mama w domu nie zapewniała jej odpowiedniej opieki i uwagi, dlatego tak ważne było, żeby mogły zamieszkać w takim miejscu, pod opieką fundacji Gajusz - dodaje Aleksandra Marciniak.

Jeśli dziecko trafia do hospicjum, a rodzic, chce być blisko niego, fundacja ma do dyspozycji specjalny pokój noclegowy. W praktyce jednak pod opieką fundacji są głównie dzieci, które nie mają przy sobie rodziców, a wówczas pracownicy fundacji, ich opiekunowie stają się ciociami, które obdarzają je czułością, miłością i wsparciem.

Do hospicjum trafiają również dzieci na tzw. opiece wytchnieniowej, by rodzice mogli w tym czasie odpocząć, ogarnąć ważne sprawy urzędowe lub zadbać o własne zdrowie. Są też dzieci z domowych hospicjów, które w jakimś momencie potrzebują wsparcia fundacji.

W ciągu 10 lat mieliśmy 160 podopiecznych, w tej chwili dzieci jest jedenaścioro, najmłodsze ma pół roku, najstarsze 10 lat. Są jednak często dzieci trafiające do nas zaraz po urodzeniu - mówi Agnieszka Sęk-Izdebska, dyrektor hospicjum zwanego Pałacem.

Największym problemem w funkcjonowaniu placówki są oczywiście finanse. NFZ, z którym placówka ma podpisana umowę finansuje jedynie część wypełnianych świadczeń, głównie medycznych. Reszta, czyli cała opieka - opiekunowie i pielęgniarki, cała pozostała kadra jest opłacana ze środków zdobywanych przez fundację samodzielnie. Dlatego tak ważne jest wsparcie z zewnątrz jak przekazanie 1,5 procent podatku, czy darowizna na konto.

Ważne są dla nas również dary rzeczowe. Co jakiś czas podajemy na naszej stronie wykaz tego, czego akurat potrzebujemy, a niektórych rzeczy zużywamy naprawdę ogromne ilości. Taka pomoc jest dla nas bezcenna - uzupełnia Agnieszka Sęk-Izdebska.

Aktualnie placówka potrzebuje m.in pulsoksymetry, otoskopy, dwustronne maty piankowe, wagę niemowlęcą, zabawki sensoryczne i interaktywne, koncentrator tlenu, termometry elektroniczne, separatory ortopedyczne, czujnik oddechu, pieluchomajtki, czy zestawy kreatywne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fundacja Gajusz świętuje w Łodzi 10 lat działania swoich hospicjów dla małych dzieci - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki