Gdzie jest zabytkowa kostka z Piotrkowskiej w Łodzi?
10 lat temu podczas remontu ulicy Piotrkowskiej wydobyta została przedwojenna, bazaltowa kostka. Znaleziona została między dzisiejszymi ul. Zamenhofa i Roosevelta, zajmowała około 3 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni ulicy. Cenna kostka została uratowana przed zniszczeniem i umieszczona w magazynie Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi w Nowosolnej.
Wtedy było już za późno, by wykorzystać bazalt podczas trwającego już remontu deptaka. Dlatego kostka miała zostać użyta przy planowanym już wtedy remoncie placu Wolności i zostać ułożona na jego nawierzchni jako wejście na ulicę Piotrkowską. Decyzję w marcu 2013 roku ogłosił na konferencji prasowej ówczesny zastępca prezydent Hanny Zdanowskiej Radosław Stępień.
- Optymalnie byłoby, gdyby cała część otwierająca składała się z historycznej kostki – mówił Stępień.
W ten sam sposób miała być wykorzystana podobna kostka znaleziona rok później podczas remontu Piotrkowskiej na południe od trasy WZ.
Ale sprawy się skomplikowały. Remont placu Wolności pierwotnie planowany był na rok… 2014. Jednak sprawy się przeciągały, a plany przebudowy zmieniały. Ostatecznie remont się zaczął dopiero wiosną 2022 roku. W ramach przebudowy część placu od strony ulicy Piotrkowskiej będzie przeznaczona tylko dla pieszych, ruch samochodów i tramwajów zostanie przeniesiony na północ. Urząd miasta poinformował, że „jezdnia o szerokości 6,5 m zostanie wykonana z kostki granitowej, a pozostała nawierzchnia placu z płyt granitowych”. O zabytkowej kostce nie było mowy.
To zaniepokoiło społeczników. Fundacja Fenomen pod koniec lutego zapytała prezydent Łodzi o to, co się stało ze starą kostką.
- Chcielibyśmy się dowiedzieć, co się stało z publicznymi deklaracjami – mówi Hubert Barański, prezes fundacji. Jak podkreśla chodzi nie tylko o marnowanie dobrego materiału budowlanego. - Nie mamy w Łodzi zbyt wielu znaczących zabytków. Czy stać nas na niszczenie czegoś, co miało jedną szóstą wieku naszego miasta – podkreśla.
Podobnego zdania jest były architekt miasta Piotr Biliński. On sam widział kostkę bazaltową dwukrotnie – podczas pierwszego remontu ulicy Piotrkowskiej na początku lat 90-tych, oraz podczas odkrycia jej ponownie 10 lat temu. Jak podkreśla cena historycznej, bazaltowej kostki jest bardzo wysoka.
- W Niemczech jej cena za metr kwadratowy wynosi kilka tysięcy euro – mówi.
Jednak nawet biorąc pod uwagę cenę nowej kostki – około 200 zł za metr kwadratowy, budulec wart były około 600 tysięcy złotych.
Po naszym zapytaniu Zarząd Inwestycji Miejskich odnalazł kostkę, ale tylko z odcinka od trasy WZ do Żwirki. Jest ona przechowywana w magazynie Zarządu Dróg i Transportu .
- Niewykluczone, że zostanie ona wmontowana w nową nawierzchnię placu Wolności. Jednak przede wszystkim na ponowny montaż musi pozwolić jej stan techniczny – informuje Małgorzata Loeffler, rzeczniczka Zarządu Inwestycji Miejskich.
Pamiątkowe kostki Wielkiego Pomnika Łodzian na placu Wolności też budzą kontrowersje
To kolejna już kontrowersja dotycząca nawierzchni remontowanego właśnie placu Wolności. Niedawno miasto zdecydowało, że na placu Wolności znajdą się pamiątkowe imienne kostki z żeliwnymi tabliczkami, które stworzą Wielki Pomnik Łodzian na placu Wolności. Zaprotestowała jednak Fundacja Ulicy Piotrkowskiej, która stworzyła koncepcję podobnego pomnika na ulicy Piotrkowskiej. Jednak 1 marca sprzedaż kostek się rozpoczęła. Cena kostki z numerem jeden, licytowanej na portalu allegro.pl, skoczyła w tym tygodniu z 600 do ponad 5 tys. zł. Dochód z kostek ma pójść na koncert z okazji 600-lecia Łodzi
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?