Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Glan, nie złoty, ale bardzo cenny

Katarzyna Zawadzka
W tym roku nagroda Honorowego Złotego Glana została przyznana Tadeuszowi Konwickiemu, który nagrodę już odebrał
W tym roku nagroda Honorowego Złotego Glana została przyznana Tadeuszowi Konwickiemu, który nagrodę już odebrał fot. Olgierd Górny
Rozpoczął się Festiwal Twórców "Powiększenie", organizowany przez łódzkie kino Charlie, prezentujące filmy artystyczne i offowe, zwykle nie trafiające do masowego odbiorcy. Wraz z nim rozdane zostaną słynne Złote Glany, przyznawane przez kino Charlie od 2002 roku.

De facto program festiwalu został zbudowany głównie w oparciu o twórczość laureatów Złotego Glana. W tym roku, z okazji 15-lecia kina, postanowiono uhonorować aż siedem poszukujących, niepokornych osobowości twórczych.

- Nagrodę Złotego Glana otrzymują ludzie, których podziwialiśmy, podziwiamy, i którzy cały czas nas inspirują. Twórcy, którzy wywołują żywy oddźwięk wśród młodszych artystów i są przez nich naśladowani - mówi Sławomir Fijałkowski, szef kina Charlie. - Wielu z nich, jak chociażby Agnieszka Holland, Peter Zelenka, Andrzej J. Jaroszewicz, Stanisław Tym, Marek Piwowski, jest dla młodszego pokolenia kimś w rodzaju mentora. Staramy się jednak wskazywać również te nowe rodzące się talenty, jakim bez wątpienia jest na przykład Xawery Żuławski. Ludzi młodych, z już widocznym "pazurem", którzy nie ulegają presji popkultury. W ich twórczości widać osobisty rys, taką cechę, która świadczy o ich wyjątkowości jako artysty w świecie - tłumaczy Fijałowski.

W tym roku Złote Glany otrzymają: Bartosz Konopka (reżyser), Natalia LL (artystka zajmująca się grafiką, malarstwem, performance'em, filmem eksperymentalnym, wideo, instalacją, fotografią i rzeźbą), Katarzyna Nosowska (autorka tekstów i wokalistka m.in. kultowej grupy Hey), Józef Robakowski (artysta multimedialny, fotograf, autor filmów i obrazów), Andrzej Różycki (reżyser filmowy, fotografik, artysta multimedialny, scenarzysta), Andrzej Żuławski (reżyser filmowy, pisarz, scenarzysta), Xawery Żuławski (reżyser i scenarzysta). Honorowego Złotego Glana otrzymał już przedwczoraj Tadeusz Konwicki, znany z takich dzieł, jak: "Mała Apokalipsa", "Czytadło", "Nic albo nic" i filmów: "Matka Joanna od Aniołów", "Ostatni dzień lata", "Dolina Issy".

W przypadku Złotego Glana oceniany jest nie tylko sam dorobek artystyczny, ale i humanizm.

- Nagradzani są przez nas ci, którzy są utalentowani, mocni, zdecydowani, ale także wrażliwi na los drugiego człowieka - zapewnia Sławomir Fijałkowski.

Dlaczego Glan? - Długo się zastanawialiśmy, jaka powinna być ta nagroda. Pewien artysta podpuścił mnie, że tak słynne kino o ugruntowanej pozycji, powinno mieć swoją nagrodę, którą winno nagradzać autorów, z którymi współpracuje - tłumaczy szef kina Charlie. - Na pomysł Glana wpadła była kierowniczka kina Charlie, Hania Wieczorkiewicz. Glan to symbol niezależności, a jednocześnie kojarzy się ze słynnymi butami Charliego Chaplina. A chcieliśmy połączyć skojarzenie postaci Charliego z czymś niezwykle mocnym. Stwierdziliśmy, że takim adekwatnym elementem kontestacji rzeczywistości są glany - wyjaśnia.
Pierwsze Glany były wykonywane ręcznie. - Kupowaliśmy prawdziwe glany, ciężkie, skórzane, heblowaliśmy deseczkę, wykonywaliśmy napis, i malowaliśmy buty sprayem na złoty kolor. No bo to miały być Złote Glany - opowiada ze śmiechem Fijałkowski.

Ale ówczesne glany stanowiły często przedmiot najrozmaitszych żartów, np. w wykonaniu grupy Łódź Kaliska, która je sobie przymierzała, i w końcu je popsuła. Niektórym twórcom nagroda nie mieściła się na półce. Glan był bowiem dużym butem, liczył 40 na 20 centymetrów. Dziś ma dużo mniejsze rozmiary.

- Oddaliśmy go w ręce łódzkiej rzeźbiarki Mary Diblick, która zaproponowała formę plastyczną dla Złotego Glana. Początkowo glany były wykonane z mosiądzu, ale od ubiegłego roku są odlewane z brązu. Nie stać nas było na złotego lub pozłacanego glana. Ale kolor jest przecież rzeczą umowną, bo wygląda na złoty - mówi Fijałkowski.

Glan to symbol niezależności, a jednocześnie kojarzy się z Chaplinem

Festiwal Twórców "Powiększenie" potrwa od 9 do 16 października w kinie Charlie. To jego jedenasta edycja. Prezentowana jest nań twórczość laureatów Złotego Glana, ale i innych wybitnych, nieżyjących już artystów m.in. Franciszka Starowieyskiego, Mieczysława Jahody, Wojciecha Bruszewskiego, Grzegorza "Bolca" Borka oraz debiutantów.

Podczas "Powiększenia" swe prapremiery będą mieć m.in. animacja Izabeli Plucińskiej i Anny Jadowskiej "Esterhazy", dokument "Królik po berlińsku" Bartosza Konopki, animowany film Darii Kopiec "Zuzanna" oraz prace laureatów Konkursu Kina Niezależnego 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni: "8 w poziomie" Grzegorza Lipca, "Czarny" Dominika Matwiejczyka oraz "Incydent" Jana Kwiecińskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki