Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głos w dyskusji o problemach miejskich [LIST]

Małgorzata Hanzl
Głos w dyskusji o problemach miejskich zabrała Małgorzata Hanzl z Instytutu Architektury Politechniki Łódzkiej.
Głos w dyskusji o problemach miejskich zabrała Małgorzata Hanzl z Instytutu Architektury Politechniki Łódzkiej. Dziennik Łódzki/archiwum/Jarosław Kosmatka
List w sprawie problemów urbanistycznych i transportowych Łodzi przekazał naszej redakcji Małgorzata Hanzl z Instytutu Architektury Politechniki Łódzkiej.

"Szanowni Państwo,
Obserwując z narastającym niepokojem zachodzące w naszym mieście w ostatnim okresie wydarzenia pozwalam sobie zabrać głos w toczącej się dyskusji.

Miasto Łódź, o czym powszechnie wiadomo oraz wielokrotnie zdiagnozowano, przeżywa istotną zapaść demograficzną, liczba ludności znacząco maleje. Znaczna cześć mieszkańców to ludzie dysponujący ograniczonymi środkami materialnymi, spora jest grupa osób starszych, niemała wykluczonych społecznie. Powyższe czynniki wpływają negatywnie na wysokość miejskich
finansów i winny skłonić do bardzo rozważnego wydawania pozostałych środków, tak aby uzyskać zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych mieszkańców. Wieloletnia polityka miejska w Łodzi jakby nie zdawała sobie sprawy z opisywanych trendów i to pomimo licznych opracowań pokazujących skutki dalszego, niepotrzebnego rozwoju przestrzennego oraz podejmowanych inwestycji transportowych. Obecnie, pomimo czekającej nas w najbliższym czasie zapaści finansowej, o której mowa między innymi w opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, inwestycje nadal są kontynuowane.

To tylko jedna strona medalu.
Współczesna teoria urbanistyki, a także praktyka rozwoju miast Europy zachodniej, wyraźnie wskazują, że sukces odnoszą te miasta, które stawiają na przyciągnięcie nowych mieszkańców poprzez poprawę jakości życia w centrum, o znacznej intensywności zabudowy i różnorodności oferowanych funkcji. Jak dowodzą liczne badania rozwojowi miast sprzyja koncentracja. Przerost rozwoju transportu indywidualnego jest zaś jej zaprzeczeniem - w prosty sposób prowadzi do obniżenia komfortu zamieszkania w obszarach miejskich oraz wpływa na zmniejszenie intensywności pieszego użytkowania. W obecnych warunkach wzrostu cen
paliwa, zubożenia mieszkańców, bankructwa finansowego miasta dalsze prowadzenie nowych inwestycji drogowych w obszarach już zurbanizowanych graniczy z szaleństwem. Inwestycje drogowe w Łodzi winny w obecnej sytuacji ograniczyć się do remontu istniejących już ulic i przestrzeni publicznych, których stan zniechęca do wjazdu do miasta oraz do spędzania tu czasu. Władze miasta winny w trybie pilnym zrewidować plany budowy kolejnych inwestycji transportowych, w tym przede wszystkim trasy Górna, trasy Nowotargowa, etc. Rozwiązaniem problemu korków, o czym powszechnie wiadomo, nie jest rozwijanie transportu indywidualnego ale podnoszenie jakości transportu zbiorowego. Jak słusznie zauważył burmistrz Bogoty Enrique Peñalosa: "O rozwoju danego kraju świadczy nie tyle posiadanie aut przez ubogich co korzystanie przez najbogatszych z transportu publicznego".

Załączam wyrazy szacunku,
Małgorzata Hanzl
"

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki