Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Polkowice - ŁKS 1:1

Dariusz Kuczmera
Na stadionie w Polkowicach piłkarze ŁKS zremisowali 1:1 z Górnikiem w 28. kolejce I ligi.

Drużyny grają w składach:

Górnik: Szymański - Kokoszka, Mróz, Breznican, Opałacz - Bancewicz, Salamoński, Chyła, Sierpina, Piotrowski - Piątkowski. Trener Dominik Nowak.

ŁKS: Wyparło - Klepczarek, Woźniczka, Łabędzki, Kaczmarek - Kosecki, Kłus, Mączyński, Romańczuk, Bykowski - Mięciel. Trener Andrzej Pyrdoł.

Tradycyjnie typujemy wynik - korzystny dla naszej drużyny. ŁKS wygra 1:0.

Początek z dużą dozą niedokładności. Łodzianie wyglądają na zmobilizowanych. Wiedzą, że w Radzionkowie Flota wygrała 1:0, więc by utrzymać 7 punktów przewagi też trzeba wygrać.

Ale trzeba strzelać. 10 minut gry za nami. Strzałów nie było, goli jasna rzecz tym bardziej.

11 minuta okazała się pechowa dla ŁKS. Po rożnym w dużym zamieszaniu pod bramką Bogusława Wyparły gola zdobywa Michał Mróz.

Już wiemy, że nie trafiliśmy wyniku. Gorzej, że nie trafiają też ełkaesiacy. Brak pomysłu na grę sprawia, że akcje są przypadkowe. Ktoś strzelał z daleka - chyba Łabędzki, ale takie kopy nie zaskoczą Szymańskiego.

Minęło 20 minut gry: Górnik - ŁKS 1:0. Czekamy na moment, w którym ŁKS złapie odpowiedni rytm gry.

Bliżej szczęścia są jednak gospodarze. Mogli podwyższyć wynik. Po półgodzinie gry ŁKS przegrywa z Górnikiem 0:1.

Za faul żółtą kartką ukarany został Woźniczka.

Po strzale Piotrowskiego nie bez problemów interweniuje Wyparło. Gola na szczęście nie ma.

Pięć minut do końca pierwszej połowy. Pierwsza groźniejsza akcja łodzian, ale Bykowski nie przedarł się przed defensywę gospodarzy.

JEST WYRÓWNANIE.
42 minuta. Pod dośrodkowaniu Kaczmarka fatalny błąd popełnił bramkarz Górnika Szymański i przepuścił piłkę do siatki.

Koniec pierwszej połowy. Górnik - ŁKS 1:1

Rozpoczęła się druga połowa.

50 minut za nami. Niewiele dzieje się na boisku. Czekamy na następny prezent w postaci drugiego gola dla ŁKS.

55 minuta. Czwartym w tym sezonie żółtym kartonikiem ukarany został Mączyński i nie zagra w sobotę przeciwko Niecieczy.

Godzina gry minęła. Obie strony marzą, aby na zegarku była już 20.50.

Kwadrans do końca. Notujemy tylko zmiany - Smoliński za Koseckiego, Kujawa za Mięciela i żółtą kartkę dla Kaczmarka.

Jeszcze 10 minut tego słabego meczu. Żółtą kartką ukarany został Smoliński.

Przedłużony czas gry. Goli nie ma. Choć gospodarze domagają się karnego za zagranie ręką Kaczmarka. Sędzia na szczęście jest innego zdania.

W ostatnich sekundach w poprzeczkę trafił Piątkowski. Szczęście było po stronie ŁKS.

Koniec meczu: Górnik Polkowice - ŁKS 1:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki