18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra w skojarzenia

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Minęło 90 lat od dnia, kiedy Sejm II RP zdecydował o budowie portu w Gdyni. Takich udanych inicjatyw gospodarczych przedwojenna Polska miała więcej - wystarczy wspomnieć o Centralnym Okręgu Przemysłowym (COP).

Także w czasach PRL budowano takie kolosy przemysłowe jak Nowa Huta, rozwinął się przemysł chemiczny. Powstały fabryki samochodów. Strach to przyznać, bo można się narazić na inwektywy przeciwników PRL, ślepych na wszelkie pozytywne dokonania tamtych lat.

Rocznica decyzji o budowie Gdyni zmusza do refleksji. Smutnej. Jakie wielkie narodowe inwestycje mieliśmy po 1989 roku? Obdzwoniłem znajomych specjalistów z różnych branż. W ich pamięci w dziale "inwestycje III RP" było zero, nic. No chyba, że do inwestycji zaliczyć wyprzedaż majątku narodowego, zwaną prywatyzacją, która w wielu przypadkach prywatyzacją nie była. Wiadomo na przykład, że państwową Telekomunikację Polską sprzedano za pośrednictwem Kulczyka francuskiemu państwowemu koncernowi telekomunikacyjnemu.

Niedawno szef SLD Leszek Miller odgrzał ideę budowy ośrodków przemysłowych. Nie chce mi się wierzyć, że SLD, czy któraś z pozostałych partii funkcjonujących w polskiej polityce, byłaby zdolna do przedsięwzięcia na miarę Gdyni, nie wspominając o takim gigantycznym dokonaniu jak COP. Dlatego na czasie jest hasło "Obudź się Polsko!" i to w szerszym kontekście niż PiS-owski. A że to hasło prezydenckiemu ministrowi kojarzy się z Hitlerem? Trudno. Był taki kawał o Jasiu, któremu też wszystko się kojarzyło. Z jednym.
Jerzy Witaszczyk

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki