Dlaczego ZNP chce zerwać rozmowy w sprawie Karty nauczyciela?
Chcemy, by zostały zawieszone i wznowione po obradach Zarządu Głównego ZNP oraz po Samorządowym Kongresie Oświatowym, który odbędzie się 27 września. W czasie tych rozmów mamy do czynienia z brakiem stanowiska MEN w sprawie samorządowych propozycji zmian w Karcie nauczyciela, bądź ze zmienną postawą przedstawicieli ministerstwa. Przykładem jest kwestia nauczycielskich urlopów dla poratowania zdrowia. W trakcie pierwszej tury rozmów związki i ministerstwo zgodziły się wstępnie na zmianę dotyczącą sposobu przyznawania tych urlopów, a mianowicie - na to, że miałby je przyznawać lekarz medycyny pracy. Natomiast w drugiej turze strona samorządowa przedstawiła propozycję, żeby urlopy przyznawały komisje złożone z orzeczników ZUS, który również byłby ich płatnikiem. Strona ministerialna zaaprobowała, niestety, takie rozwiązanie.
Jaka jest w praktyce różnica dla nauczyciela. Jeśli rzeczywiście z jego zdrowiem jest źle...
Różnica jest ogromna. Jeśli urlopy mają być płatne przez ZUS, a o ich potrzebie również ma decydować ZUS, to mamy obawy, że instytucja, która jednocześnie coś przyznaje i za to samo płaci, ustali takie obwarowania, że niewielu nauczycieli będzie w stanie je wypełnić. Mamy obawy, iż przyznawanie urlopów zdrowotnych nie będzie obiektywne.
No właśnie. Czy te urlopy zawsze są brane na poratowanie zdrowia?
O potrzebie udzielenia urlopu orzeka lekarz pierwszego kontaktu i on decyduje, czy nauczyciel się kwalifikuje. Nie mnie oceniać, czy 100 procent nauczycieli, którzy otrzymują urlop, powinno go otrzymać.
Wie Pan, jakie jest życie. Urlop może uchronić przed zwolnieniem...
Wiem, jakie jest życie, i wiem, że bywają tu pewne nieprawidłowości. Ale to lekarz wnioskuje o ten urlop, a dyrektor przydziela. Ponadto dyrektor może uruchomić procedurę odwoławczą, jeśli ma jakieś wątpliwości.
Zleciliście badanie dotyczące faktycznego czasu pracy nauczycieli. To ile oni naprawdę pracują?
Badanie zakończy się w listopadzie, wyniki będą znane w marcu 2013 r. Jesteśmy ciekawi wyniku. W świetle Karty nauczyciela czas pracy nauczyciela wynosi 40 godzin tygodniowo. Składa się na to pensum, które może wynosić od 18 do 30 godzin tygodniowo, do tego dochodzą obowiązkowe 1 lub 2 tzw. godziny karciane oraz zajęcia dodatkowe, czyli udział w radach pedagogicznych i zebraniach oraz konsultacjach z rodzicami, wycieczki, zielone szkoły, czas na przygotowanie się do zajęć, sprawdzanie prac klasowych czy dokształcanie. Są nauczyciele, którzy pracują zdecydowanie powyżej 40 godzin, są też tacy, którzy mogą pracować mniej. Ale nieprawdą jest, że nauczyciel pracuje dziennie 3 godziny, jak podały niedawno media.
Mimo wszystko nie powinni nauczyciele mieć więcej zajęć? To dość powszechny postulat.
Jesteśmy gotowi na rozmowy dotyczące zmian w Karcie nauczyciela. Wiemy, że strona samorządowa proponuje zwiększenie podstawowego pensum z 18 do 20 godzin. Jako związek zawodowy mamy jednak świadomość, że za zwiększeniem pensum idą redukcje etatów i zwolnienia. Oczywiście, wszyscy wiemy, że są kraje, gdzie czas pracy nauczyciela bezpośrednio z uczniem w szkole jest dłuższy, ale tam są zupełnie inne warunki pracy, a zarobki zdecydowanie wyższe niż u nas.
Rozm. Piotr Brzózka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?