1/8
- Jesteśmy specjalistami od rozwiązywania problemów w...
fot. Grzegorz Gałasiński

- Jesteśmy specjalistami od rozwiązywania problemów w mieście – przekonują terenowi pracownicy socjalni łódzkiego MOPS. Jednak chwilowo miejskie problemy oni sami tworzą. Od dwóch miesięcy strajkują, utrudniając wypłatę zasiłków, komunikację w mieście, a nawet sesje rady miejskiej. Władze Łodzi zerwały rozmowy i już dwa złożyły doniesienie do prokuratury, socjalni nie przerywają strajku. Konflikt narasta.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

2/8
Strajk terenowych pracowników socjalnych rozpoczął się 26...
fot. Krzysztof Szymczak

Strajk terenowych pracowników socjalnych rozpoczął się 26 kwietnia. Wcześniej dwa działające w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Łodzi związki zawodowe podpisały porozumienie z pracodawcą, godząc się na proponowaną podwyżkę średnio 320 zł brutto na osobę, z wyrównaniem od stycznia 2022. Jednak trzecia organizacja, zrzeszająca wyłącznie terenowych pracowników socjalnych Zakładowa Organizacja Związkowa Związku Zawodowego Pracowników Socjalnych w MOPS w Łodzi, nie przyjęła propozycji i rozpoczęła strajk.

Od tego czasu do pracy w MOPS nie przychodzi około stu terenowych pracowników socjalnych z 274 zatrudnionych w MOPS. To jedna ósma wszystkich pracowników tej instytucji. Ich strajk to utrudnienie dla wielu łodzian.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

3/8
Pracownicy socjalni to osoby, których zadaniem jest m.in....
fot. Krzysztof Szymczak

Pracownicy socjalni to osoby, których zadaniem jest m.in. przeprowadzanie wywiadów środowiskowych, czyli ocena sytuacji życiowej osoby, która ma uzyskać pomoc z MOPS. Pracownicy socjalni kwalifikują do pomocy, ale mają też wspierać i aktywizować podopiecznych. W praktyce zajmują się niejako „ogarnianiem” życia osób, które nie radzą sobie z tym same. To oni jadą na miejsce, gdy sąsiedzi alarmują o samotnej staruszce z demencją, to oni załatwiają pomoc opiekunki społecznej lub miejsce w DPS dla leżącego pacjenta, którego szpital chce już wypisać, ale nie ma do kogo. Pracownicy socjalni namawiają też bezrobotnych do pracy, i sprawdzają, czy ktoś nie pobiera zasiłków bezpodstawnie. - Każdy problem miasta, który nie wiadomo jak rozwiązać, trafia do nas – mówi obrazowo Sylwester Tonderys, przewodniczący ZZPS.

Praca jest ciekawa, ale też zaskakująca. Bo terenowy pracownik socjalny musi zobaczyć, jak podopieczny mieszka. A lokale są różne. Pracownicy niejeden raz widzieli brud, brak higieny i biegające po domach pluskwy, załatwiali zgody na dezynsekcję i deratyzację. - Nie chcę przynieść czegoś do domu. Mam przy sobie reklamówki i gdy wchodzę do takiego mieszkania, zakładam na buty, później wyrzucam – mówi jedna z pracownic socjalnych.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

4/8
Bywa też niebezpiecznie. Sylwester Tonderys wspomina...
fot. Grzegorz Gałasiński

Bywa też niebezpiecznie. Sylwester Tonderys wspomina interwencję pracownicy przy odbieraniu dzieci matce. Wejścia do mieszkania pilnowała policja, ale po klatce schodowej chodził mężczyzna z siekierą i wulgarnie wyzywał pracownicę MOPS. - Innym razem pani zaburzona psychicznie wyciągnęła siłą z autobusu pracownika socjalnego, żeby przekonać go, że nie potrzebuje leczenia – mówi związkowiec.

Strajkujący przyznają jednak, że ich praca przynosi satysfakcję. Bo podopieczni potrafią zadzwonić, podziękować. Czasem traktują socjalnego jak swoją rodzinę. - Zarabiam niecałe 3 tys. zł na rękę, ale lubię tę pracę – przyznaje jedna z pracownic. - Lubię pracować z ludźmi i czasem naprawdę udaje się komuś pomóc – mówi.

Socjalni narzekają jednak na pieniądze. Według danych MOPS średnie miesięczne wynagrodzenie terenowego pracownika socjalnego w MOPS w Łodzi to po wiosennej podwyżce 4,852 zł brutto. Socjalni przekonują, że wiele osób z doświadczeniem ma płacę minimalną, a dopiero razem z premią osiąga 3,7 tys. zł brutto. Dlatego chcą podwyżek, lepszej organizacji pracy i wyrównania płac na tych samych stanowiskach. - Najpierw chcielibyśmy zrobić wyrównanie dla pracowników na tych samych stanowiskach. Potem powiązać wynagrodzenia z średnią krajową – mówi Sylwester Tonderys. Postulaty podwyżkowe się zmieniają: socjalni żądali już 700, 1000, oraz 1200 zł miesięcznej podwyżki z wyrównaniem od stycznia i drugiej takiej samej podwyżki w przyszłym roku. Tonderys przekonuje, że bez dobrych zarobków trudno mówić o prestiżu zawodu. -Jesteśmy przykładem, że nie opłaca się pracować. Jak mamy kogoś przekonać, że warto pracować, gdy on zasiłków ma więcej niż my? - pyta retorycznie Tonderys.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Ojciec Włodzimierz z Irkucka na Syberii o katolikach, nie tylko Polakach ZDJĘCIA

Ojciec Włodzimierz z Irkucka na Syberii o katolikach, nie tylko Polakach ZDJĘCIA

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Zobacz również

Zdjęcia kibiców na meczu ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław. GALERIA ZDJĘĆ

Zdjęcia kibiców na meczu ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław. GALERIA ZDJĘĆ

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja