Inaczej ujmując, GIS odkrył Amerykę, czyli zauważył to, o czym wszyscy od dawna wiedzą, ale nikt z tym nic nie chce zrobić. Na dodatek GIS tłumaczy, jaki powinien być plecak i jak go nosić. Takich porad potrafi udzielić gość, który żyje z przenoszenia worków z kartoflami.
Prawdziwy problem tkwi nie w tym, jaki jest plecak i jak się go nosi, ale ile się do niego właduje. Obecny system szkolny od I klasy zmusza dzieci do noszenia niezliczonych (niekiedy idiotycznych) podręczników, książek z ćwiczeniami. Nawet do religii musi być podręcznik; dawniej wystarczyło to, co powiedział ksiądz na lekcji. Kiedyś pierwszak miał w tornistrze „Elementarz” Mariana Falskiego, zeszyt, piórnik z piórem, ołówkiem i gumką Myszką. Mimo to, szkoła nie produkowała takiej masy półanalfabetów, jak dziś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?