Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak uniknąć zderzenia z dzikim zwierzęciem? Jak się zachować, gdy doszło już do takiego wypadku?

Michał Oleski
Michał Oleski
Z racji stale rosnącej populacji dzikich zwierząt, coraz większej fragmentaryzacji naturalnych siedlisk oraz zwiększającej się liczby pojazdów, coraz częstsze są wypadki z udziałem dzikich zwierząt. Zdarzały się już zderzenia aut ze zwierzętami, w wyniku których byli ranni lub nawet zabici ludzie, nie mówiąc o zwierzętach, które rzadko przeżywają taki wypadek. Jak uniknąć kolizji z dzikim zwierzęciem na drodze? Jak zachować się po kolizji? Czy kierowcy należy się wtedy odszkodowanie?

W zasadzie ryzyko, że na drodze przed autem pojawi się nagle dzikie zwierzę, występuje przez cały rok. Leśnicy przestrzegają, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest większe wiosną, gdy po zimie rośnie aktywność leśnych zwierząt, oraz jesienią – w październiku i listopadzie, przy czym najwięcej wypadków zdarza się w godzinach porannych oraz wieczornych. Mimo że większość kolizji zachodzi na drogach przebiegających przez obszary leśne, pamiętać należy, że sarny czy dziki często wbiegają na drogi z pól czy łąk.
W miejscach, w których dochodzi często do wypadków z udziałem dzikich zwierząt, ustawione są znaki ostrzegawcze A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta". Nie oznacza to oczywiście, że na pozostałych drogach nie ma takiego zagrożenia. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość najczęściej pozbawia nas szans na szybką reakcję i uniknięcie kolizji.

Jak ograniczyć ryzyko kolizji z dzikim zwierzęciem?
Pierwsza i zarazem najważniejsza zasada na drodze to zachowanie czujności. Jadąc przez las, łąki czy pola obserwujmy nie tylko drogę, ale także pobocza oraz zachowajmy bezpieczną prędkość. Jeśli jadąc wieczorem lub o świcie zobaczymy przy drodze odblaski, może się okazać, że to odbicie naszych reflektorów w oczach zwierzęcia.
Pamiętajmy, że sarny, daniele, jelenie lub dziki często przemieszczają się w grupach. Dlatego też, jeśli zauważymy, że jedno zwierzę przebiegło przed nami drogę, zachowajmy szczególną ostrożność. Możliwe bowiem, że kolejne zwierzę lub nawet całe stado może przebywać w pobliżu.
Niestety, nawet pomimo zachowania ostrożności, zdarza się, że nie udaje się uniknąć wypadku.

Jak się zachować, gdy na drodze pojawi się zwierzę?
Jeśli nie jedziemy z nadmierną prędkością i zwierzę znajduje się w większej odległości, to najwłaściwszą reakcją jest hamowanie. Nie da się jednak uniknąć wypadku, jeśli kierowca jadący za nami nie utrzymał odpowiedniej odległości i nie możemy zahamować! A takie sytuacje, niestety, się zdarzają…
Pamiętajmy, że miganie światłami czy trąbienie może przynieść skutek odwrotny. Zwierzęta w sytuacji zagrożenia często zamiast uciekać – pozostają w bezruchu. Przy nagłym wtargnięciu zwierzęcia na drogę, próba jego wyminięcia też może okazać się tragiczna. Przy większej prędkości możemy stracić panowanie nad pojazdem, wypaść z drogi i uderzyć w drzewo czy doprowadzić do wypadku z udziałem innych kierowców. Konsekwencje próby ominięcia zwierzęcia mogą być zatem znacznie poważniejsze niż rozbity przód naszego auta. Najczęściej kolizja z dzikim zwierzęciem nie stwarza realnego zagrożenia dla pasażerów auta, choć dla zwierzęcia najczęściej kończy się tragicznie.

Jak się zachować po zderzeniu ze zwierzęciem?
Przede wszystkim należy zachować spokój. Zgodnie z obowiązującymi przepisami (art. 25 ustawy o ochronie zwierząt), w przypadku potrącenia, kierowca ma obowiązek pomóc zwierzęciu. W pierwszej kolejności należy zjechać na pobocze (jeśli pojazd pozostaje sprawny), zadbać o bezpieczeństwo własne oraz pasażerów, zabezpieczyć otoczenie, założyć kamizelkę odblaskową, postawić trójkąt ostrzegawczy, włączyć światła awaryjne oraz poinformować policję.
Absolutnie nie próbujmy jednak na własną rękę pomóc rannemu zwierzęciu! Nie dotykajmy go i nie próbujmy przewozić. Może ono zachować się agresywnie i zrobić nam krzywdę lub być chore np. na wściekliznę. Policja sporządzi notatkę ze zdarzenia oraz poinformuje odpowiednie służby, które zajmą się ranną lub martwą zwierzyną.

Czy należy się wtedy odszkodowanie?
Zawsze warto po kolizji sporządzić notatkę oraz dokumentację fotograficzną. W przypadku, gdy do kolizji doszło na drodze, oznakowanej znakiem „Uwaga na zwierzęta leśne” (A18b), to możemy liczyć tylko na odszkodowanie z własnego AC.
Jeśli droga nie była oznakowana, to o odszkodowanie można się zwracać się do zarządcy drogi. Istnieje tu jednak konieczność udowodnienia, iż nie dopełnił on swoich obowiązków. W praktyce nie jest to łatwe zadanie.
Można też sprawdzić, czy w miejscu, w którym doszło do wypadku nie odbywało się w tym czasie polowanie, które mogło wpłynąć na spłoszenie zwierzyny. Wówczas możemy domagać się odszkodowania od zarządcy obwodu łowieckiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki