Ciekawe, w jakiej Polsce żyją Sikorski i Duda? Solidarność od początku była przedmiotem i podmiotem konfliktu, który dawno temu zniszczył tę ideę. To dzięki znakomitym politykom z demokratycznej opozycji, którzy od 25 lat wzajemnie podgryzają sobie gardła, symbolem końca zimnej wojny nie jest Solidarność, lecz mur w Berlinie.
Radosław Sikorski myśli, że milion euro, rzucony na Nagrodę Solidarności, coś załatwi. Teraz? Po 25 latach? Trzeba było o prestiżu Solidarności, jednej z rzeczy, która się nam udała, pomyśleć wcześniej. Lepiej dajcie te pieniądze ludziom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?