Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Janowicz wygrał I rundę w Hamburgu

Dariusz Kuczmera
Jakub Pokora/archiwum Dziennika Łódzkiego
Jerzy Janowicz pokonał Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa 6:0, 7:5 w I rundzie turnieju ATP Tour na kortach ziemnych w Hamburgu.

Udział w imprezie tenisisty z Łodzi stał pod znakiem zapytania ze względu na kontuzję stopy. Zajmujący 48. miejsce w rankingu Janowicz pierwszego seta wygrał bardzo pewnie, choć na samym początku musiał dwukrotnie bronić się przez przegraniem gema przy własnym podaniu. Dzięki m.in. skutecznemu pierwszemu serwisowi i returnowi zwyciężył do zera.

Znacznie trudniej pokonanie 95. na światowej liście Ramosa-Vinolasa przyszło mu w drugiej partii. Leworęczny Hiszpan, który do głównej drabinki trafił z kwalifikacji, pozwolił rywalowi na "breaka" dopiero w 12. gemie.

Było to trzecie spotkanie tych zawodników, dwa poprzednie (do obu doszło w ubiegłym roku) również toczyły się na ziemnej nawierzchni. Po raz drugi górą był łodzianin.

Start 23-letniego Polaka w Niemczech był niepewny po tym, jak w środę skreczował w meczu drugiej rundy w szwedzkim Bastad z powodu urazu stopy. Przeprowadzone po powrocie do Polski badania wykazały stan zapalny. Jak poinformowała w niedzielę PAP matka tenisisty, wciąż odczuwał on ból w nodze i istniała możliwość, że wycofa się nawet tuż przed pierwszym meczem.

W pojedynku, którego stawką będzie 1/8 finału, Janowicz zmierzy się z rozstawionym z numerem czwartym Ołeksandrem Dołgopołowem, który na otwarcie miał "wolny los".

Będzie miał okazję zrewanżować się starszemu o dwa lata Ukraińcowi (21. ATP) za porażkę w ich jedynym dotychczas pojedynku - w styczniowym turnieju w Sydney.

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski przegrali z rozstawionymi z numerem drugim Hiszpanami Davidem Marrero i Fernando Verdasco 3:6, 3:6 w pierwszej rundzie turnieju tenisowego ATP Tour w Hamburgu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki