Jerzy Janowicz pokonał rozstawionego z numerem 14 Gaela Monfilsa w pierwszej rundzie turnieju ATP Masters 1000 na kortach w Cincinnati (pula nagród 3,826 mln dol.). Łodzianin wygrał 6:4, 7:5. W drugim secie Jerzyk przegrywał już 4:5, a Francuz miał piłkę setową. Jednak tym razem nasz tenisista wykazał się wspaniałą odpornością psychiczną i dojrzałą grą.
Gael Monfils próbował wyprowadzić Jerzego Janowicza z równowagi, śpiewając i śmiejąc się głośno, gdy siedział na swojej ławce. Łodzianin wczoraj był jednak bardzo zdeterminowany. Potrafił wyrównać na 5:5, później przełamał serwis rywala i przy swoim podaniu wygrał gema i cały mecz.
Potencjalni rywale w II rundzie dla Jerzego Janowicza, czyli Jared Donaldson i Nicolas Mahut musieli w poniedziałek przerwać mecz z powodu ciemności, ponieważ na korcie nr 6, gdzie rywalizowali Amerykanin i Francuz, nie ma sztucznego oświetlenia. Tenisiści wrócili do walki wczoraj przy prowadzeniu 4:1 w trzecim secie dla reprezentanta gospodarzy.
Wolne losy: Novak Djoković (Serbia, 1); Roger Federer (Szwajcaria, 2); Andy Murray (W. Brytania, 3); Stan Wawrinka (Szwajcaria, 5), Tomas Berdych (Czechy, 6); Marin Cilić (Chorwacja, 7); Rafael Nadal (Hiszpania, 8); Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, Q).
Romer o wygranej Janowicza: Liczę na to, że pozwoli mu zbudować pewność siebie. Źródło: Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?