Jerzy Kropiwnicki jest jednym z trzech nowych członków RPP wybranych w środę przez Senat. Były prezydent Łodzi dostał najwięcej głosów - 64. Wraz z nim, w Radzie zasiądą również Eugeniusz Gatnar (55 głosów) i Marek Chrzanowski (61 głosów). Czwarty kandydat, zgłoszony przez PO Marek Dąbrowski, uzyskał 30 głosów i nie wszedł do RPP. Nowi członkowie odebrali uchwały o powołaniu i złożyli przysięgę.
Jerzy Kropiwnicki był także tym kandydatem, który najdłużej odpowiadał na pytania senatorów przed głosowaniem - trwało to ponad pół godziny. Kropiwnickiego pytano m.in. jaki wpływ na zadłużenie zagraniczne Polski ma RPP, o podatek bankowy i na ile decyzje RPP o wysokości stóp procentowych wpływają na poziom oszczędności prywatnych.
Podczas swojego wystąpienia Jerzy Kropiwnicki użył sformułowania, które można uznać za rodzaj jego credo: - Do zmiany stóp procentowych należy podchodzić z najwyższą ostrożnością. Nie należy poprawiać tego, co działa dobrze.
Kadencja członków Rady powołanych przez Senat VII kadencji, czyli Andrzeja Rzońcy, Jana Winieckiego oraz Jerzego Hausnera, kończy się 24 stycznia.
W RPP zasiada dziewięć osób. Trzy wybierane są przez Senat, trzy przez Sejm natomiast trzy wyznacza prezydent. W 2016 r. kończy się kadencja ośmiu członków Rady, wybranych w 2010 r.: pozostanie w niej jedynie Jerzy Osiatyński, który w 2013 r. zastąpił w RPP Zytę Gilowską. Jego kadencja kończy się w 2019 r.
CZYTAJ TEŻ: Jerzy Kropiwnicki: Moja kandydatura do RPP nie wiąże się z porażką w wyborach do Senatu
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
4 stycznia 2016 roku - 10 stycznia 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?