Jeszcze tylko trzy zwycięstwa i awans

Łodzianki zaczęły rozgrywki pierwszej ligi meczem z Piastem i kończą również z tą drużyną. Inauguracja była pomyślna dla zespołu trenera Jacka Pasińskiego, bowiem Organika gładko pokonała szczecinianki 3:0 (25:17, 25:18, 25:17). Łodzianki przewyższały rywalki przede wszystkim siłą ataku,
ale także pomysłowością, zdobywając wiele punktów po akcjach środkiem. Znacznie lepiej zagrywały, a także przewyższały szczecinianki grą bloku. W zespole trenera Marka Mierzwińskiego wyróżniły się rozgrywająca Irina Archangielskaja, a w ataku Justyna Sachmacińska.

Obie drużyny spotkały się w tym sezonie już 4 razy. W Pucharze Polski także górą były łodzianki, wygrywając dwukrotnie po 3:0. Rysą na rywalizacji z Piastem jest dla Organiki tylko ligowy rewanż w Szczecinie, przegrany 2:3 (25:17, 23:25, 25:18, 21:25, 13:15). Piast jest więc jedną z trzech drużyn, które w tym sezonie wygrały z łodziankami (w lidze Wybrzeże TPS Rumia 3:1 i w Pucharze Polski MKS Dąbrowa Górnicza 3:0).

W łódzkiej hali spotkają się "najstarsze" i "najwyższe" drużyny pierwszej ligi. Średnia wieku w Organice Budowlanych wynosi 28,5 roku, a wzrostu 182,1 cm, natomiast w Piaście odpowiednio 26,4 i 181,1.

Wszystko wskazuje na to, że niedzielny mecz będzie pożegnaniem siatkarek Organiki Budowlanych z łódzkimi kibicami. Ze Szczecina powinny powrócić już jako drużyna ekstraklasy. Przewaga umiejętności łodzianek jest tak duża, że trudno sobie wyobrazić kłopoty w walce o awans.