Tourbus z kanadyjskim wokalistą przyjechał do Łodzi w niedzielę popołudniu, zaraz po jego koncercie w Bolonii. To była wyczerpująca podróż. Na szczęście tourbus wyposażony był w łazienkę, pokoje, a nawet kuchnię. Wraz z młodym gwiazdorem, właścicielem (jak mówi plotka) najdroższej fryzury świata, przyjechały tony sprzętu (zajęły one dwadzieścia ciężarówek).
ZOBACZ: Justin Bieber jest już w Łodzi! [ZDJĘCIA+FILM]
Pod hotelem andel's wyczekiwała na niego wierna i sporych rozmiarów grupa fanów (głównie fanek). Hotel przygotował dla piosenkarza specjalne menu (m.in. niedostępne w Polsce żelki owocowe). Również w niedzielę odbyły się ostatnie próby tancerzy z łódzkiej szkoły tańca Urban Dance Zone. To oni wystąpią dziś z Bieberem na scenie Atlas Areny.
Fankluby zaplanowały, że w trakcie koncertu, podczas piosenki "Believe", widownia podniesie papierowe serduszka, które utworzą flagę Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?