Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaczyński jest już pewny zwycięstwa PiS

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda Grzegorz Gałasiński
Jarosław Kaczyński jest pewien zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych. Obojętnie - przedterminowych czy też kalendarzowo przypadających na jesień 2015 roku. Bo gdyby było inaczej, dlaczego w końcu dał zgodę na stołek wiceprezesa PiS dla Antoniego Macierewicza? Przecież zawsze w okresach jego wzmożonej aktywności smoleńskiej PiS w sondażach pikował.

Teraz jednak sytuacja jest zgoła inna, bo partia Kaczyńskiego od dłuższego czasu jest w sondażach przed PO. Może nie dlatego, że przyciąga jakichś nowych wyborców - po prostu rząd i partię Tuska zżera rak stagnacji i taplania się w wewnętrznych grach zalatujących korupcją polityczną albo podejrzeniami o machlojki majątkowe, co w piątek podkreśliła dymisja ministra Sławomira Nowaka.

Mimo to nie jestem pewien, czy z tym Macierewiczem to taki dobry dla PiS pomysł. Mimo że w PiS jest od niedawna, ambicje bycia w ścisłym kręgu decyzyjnym miał od początku. Nakarmiono go chwilowo prezesurą w okręgu piotrkowskim, gdzie PiS ma tak wysokie poparcie, że nawet antytalent organizacyjny Macierewicza nie byłby w stanie go zmarnotrawić.

Tyle że awansując posła Macierewicza, nawet tylko w partii, Kaczyński oficjalnie przyjmuje wersję zamachu pod Smoleńskiem i akceptuje fakt, że dzika weryfikacja WSI kosztowała państwo już 1 mln zł odszkodowań. Oddanych PiS to utwardzi, ale nowych wyborców raczej nie naciągnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki