Kajetan Duszyński z AZS i Mateusz Borkowski z RKS mistrzami Polski. Pięć medali dla lekkoatletów z Łodzi

Mistrzem Polski biegu na 400 m został Kajetan Duszyński z AZS Łódź. Zawodnik prezesa Lecha Leszczyńskiego przebiegł dystans w czasie 47.95. O siedem setnych pokonał Cezarego Mirosława z AZS Lublin. Członkowie złotej sztafety Patryk Dobek, Rafał Omelko bez medalu.

W biegu na 800 m mistrzem został Mateusz Borkowski, podopieczny trenera Stanisława Jaszczaka z RKS Łódź. Mateusz uzyskał czas 1:51.27. Piąty był Marek Szymański z MKLA Łęczyca, a szósty - Grzegorz Petrusiewicz z AZS Łódź.

W skoku wzwyż mistrzem został Norbert Kobielsk (MKS Inowrocław), który ustanowił rekord życiowy 2.29. Do 2.26 ani razu nie pomylił się Sylwester Bednarek, ale po zrzutce na 2.29 przeniósł swoje próby na 2.31. Te nie były udane i ostatecznie zawodnik RKS Łódź, trenowany przez Michała Lićwinko zdobył srebro.

- Cieszę się natomiast, że wygrałem z Sylwkiem. Wzoruję się na nim, to mój idol. Idol, który mnie bardzo wspiera - przyznał Norbert Kobielski dla pzla.pl.

Agnieszka Bednarek z AZS Łódź też wywalczyła srebrny medal w trójskoku - 12.61 m. Na piątym miejscu uplasowała się Paulina Szablewska z RKS Łódź - 12.17. Paulina zajęła też dziewiąte miejsce w skoku w dal.

Na 60 m przez płotki pań Klaudia Wojtunik (AZS Łódź) zdobyła brąz, a jej klubowa koleżanka Katarzyna Flis zajęła piąte miejsce.

Łącznie łodzianie zdobyli pięć medali: dwa złote, dwa srebrne i brązowy.

Blisko medalu był Maksymilian Mużdżyński z UKS 55 Łódź, który ustanowił rekord życiowy - 5 metrów - ale wystarczyło to do czwartego miejsca.

W trójskoku został Karol Hoffmann, który w ostatniej serii osiągnął 16.18. Zawodnik reprezentuje teraz barwy AZS UMCS Lublin, a nie MKS Aleksandrów. Wiktor Walęcki z dawnego klubu Karola zajął 10 miejsce.

Ewa Różańska z MKLA Łęczyca była o krok od medalu. Zajęła czwarte miejsce, pchnęła kulę na odległość 15.11 m. Takie samo pechowe miejsce zajął w biegu na 1500 m Adam Włodarczyk (AZS Łódź). Jedenasty był Wojciech Sowik.