15 sierpnia 1920 w bitwie pod Radzyminem w wieku 25 lat zginął Stefan Pogonowski, oficer i poeta, porucznik piechoty Wojska Polskiego, podczas wojny polsko-bolszewickiej dowódca I batalionu 28 Pułku Strzelców Kaniowskich "Dzieci Łodzi". Pośmiertnie awansowany do stopnia kapitana. Dwukrotny kawaler Orderu Virtuti Militari.

Książe mazowiecki Siemowit IV zostaje w Sieradzu obwołany królem Polski

15 sierpnia 1383 r. książe mazowiecki Siemowit IV po zajęciu siłą Łęczycy i Kujaw zwołał zjazd do Sieradza, gdzie szlachta wielkopolska obwołała go królem, podniosła na ramionach w górę i uroczyście posadziła na symbolizującym tron krześle. Na zjeździe zabrakło jednak najważniejszych dostojników, z tego też powodu książę zrezygnował z natychmiastowej koronacji, próbując podporządkować sobie kraj siłą. Jednak chaotycznie prowadzona kampania i uderzenie drużyn węgierskich, krakowskich i sandomierskich złamało plany Siemowita poślubienia księżniczki Jadwigi i zdobycia korony.

Bojowcy PPS atakują w Łodzi rosyjskich żołnierzy, policjantów i konfidentów

15 sierpnia 1906 podczas „krwawej środy” grupa 30-40 bojowców PPS dokonała zamachu na III cyrkuł policyjny w Łodzi u zbiegu ul. Zamenhofa i al. Kościuszki, ówczesnych ulic Rozwadowskiej i Spacerowej. Do środka wrzucono pięć bomb, z których trzy eksplodowały. Zginęło dwóch rosyjskich żołnierzy, a 12 policjantów i żołnierzy zostało rannych. Żandarmi wpadli w panikę, zaczęli ostrzeliwać sąsiadujące z cyrkułem budynki i ranili przypadkowe osoby. Na ul. Aleksandryjskiej (obecnie Bojowników Getta Warszawskiego) działacze PPS zabili żołnierza i zranili dwóch, na ul. Mikołajewskiej (Sienkiewicza) ranili kozaka, a na ulicach Karola (Żwirki) i Zawadzkiej (Próchnika) zabili dwóch policjantów. Rosyjskie wojsko zabiło dwóch zamachowców i zraniło kilku przechodniów.

15 sierpnia 1906 bojowcy PPS dokonała zamachu na III cyrkuł policyjny w Łodzi

Krwawa środa była skoordynowaną akcją Organizacji Bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej skierowaną przeciwko rosyjskim władzom okupacyjnym w Polsce. W tym dniu w 19 miastach zaboru rosyjskiego PPS dokonała zamachów na 80 Rosjan: policjantów, żandarmów, konfidentów i agentów bezpieki. Przed akcją PPS wystosowała odezwę do żołnierzy carskich, aby nie wszczynali akcji odwetowych, bo działania bojowców są wymierzone tylko w najbardziej znienawidzone jednostki: katów i agentów. W Łodzi działaniami bojowców dowodził bezpośrednio członek dowództwa OB PPS Józef Montwiłł-Mirecki (na zdjęciu).