Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienica przy łódzkiej cerkwi św. Olgi zostanie odnowiona

Wiesław Pierzchała
Historia kamienicy sięga 1895 roku
Historia kamienicy sięga 1895 roku Krzysztof Szymczak
Dawny blask odzyska zabytkowa, narożna kamienica u zbiegu ulic Narutowicza i Piramowicza w Łodzi, tj. siedziba parafii prawosławnej.

Wkrótce zostaną odnowione elewacje narożnej kamienicy przy skrzyżowaniu ulic Narutowicza i Piramowicza. Tuż obok niej stoi zabytkowa cerkiew pw. św. Olgi z końca XIX wieku z wieżą w kształcie cebuli, typową dla architektury rosyjskiej i bizantyjskiej. Świątynię udało się odnowić wcześniej. teraz przyszedł czas na renowację kamienicy, która jest domem parafialnym.

Remont stał się możliwy dzięki wsparciu finansowemu z łódzkiego magistratu. Parafia prawosławna dostała na ten cel 300 tys. zł z miejskiej kasy. Wszystko to oznacza, że dawny blask odzyska cały kompleks prawosławny. I to już niedługo, bowiem prace mają zakończyć się do połowy października bieżącego roku.

- Zostaną przywrócone trzy balkony od strony ulicy Narutowicza. Dwa lata temu musieliśmy je rozebrać, bo były w złym, wręcz tragicznym stanie technicznym. Istniało ryzyko, że spadną. Jako parafia nie mieliśmy pieniędzy na remont balkonów. Dlatego je usunęliśmy. Dzisiaj w kamienicy jest dom parafialny, mieszkania dla księży oraz siedziba kurii prawosławnej diecezji łódzko-poznańskiej - wyjaśnia ksiądz Eugeniusz Fiedorczuk, proboszcz parafii katedralnej św. Aleksandra Newskiego w Łodzi (chodzi o cerkiew przy skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Narutowicza).

Nowe schody do świętej Olgi

Ozdobą dwupiętrowej kamienicy z płaskim dachem są cztery półkolumny na parterze oraz trójkątne i półokrągłe naczółki nad oknami. Do tego dochodzi parter boniowany i... ślady po trzech balkonach: jednym nad wejściem i dwóch po bokach. To dobrze, że zostaną odbudowane, gdyż bez nich kamienica znacznie traci na urodzie. Wielu łodzian dobrze zna ten budynek, bo na parterze mieści się Księgarnia Odkrywcy oraz Biuro Turystyczne Agnes Tur. Właściciele tych firm wynajmują pomieszczenia od parafii prawosławnej.

Historia kamienicy sięga do 1895 roku. Przy skrzyżowaniu ówczesnych ulic Dzielnej (dziś Narutowicza) i Olgińskiej (Piramowicza) znajdowała się parcela, której właścicielem była parafia prawosławna. W tymże roku powstał dom parafialny, zaś rok później wybudowano cerkiew św. Olgi. Autorem obu projektów był znany i ceniony architekt Franciszek Chełmiński.

Właściciel kamienicy zmienił się po drugiej wojnie światowej.

- Zaraz po wojnie zabrano nam narożną kamienicę, którą zasiedlono lokatorami. W budynku została jedynie nasza kancelaria oraz mieszkanie dla jednego duchownego. Pozostali księża zamieszkali w innej kamienicy w pobliżu cerkwi św. Olgi. Zostali dokwaterowani do sierocińca, który został zamknięty dopiero w 1956 roku. Budynek z domem parafialnym odzyskaliśmy dopiero w latach 70. XX wieku i od tej pory jesteśmy jego gospodarzem - mówi proboszcz Eugeniusz Fiedorczuk.

Rosyjskie ślady w wielokulturowej Łodzi. Co zostało po ludziach, którzy tworzyli historię miasta?

Obecnie parafia prawosławna w Łodzi skupia około 700-800 wiernych. Mają oni do dyspozycji trzy świątynie: cerkiew św. Olgi, cerkiew św. Aleksandra Newskiego i świątynię na cmentarzu Doły. Na każdą z niedzielnych mszy świętych do łódzkich cerkwi przychodzi od 100 do 120 osób.

AUTOPROMOCJA:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki