- Wprowadzamy znaczne oszczędności, więc nie ma sensu zatrudniać kolejnego trenera - mówi nam osoba z otoczenia bełchatowskiego klubu.
Kiereś ma ważną umowę z klubem, więc przesunięcie go na stanowisko trenera zespołu pozwoli zaoszczędzić na kontrakcie kolejnego szkoleniowca. A, że Kiereś ma umiejętności i dokumenty, które pozwalają na pracę w ekstraklasie, to jego kandydatura wydaje się oczywista.
W tym sezonie Kiereś prowadził zespół w pięciu meczach i poniósł pięć porażek, ale - paradoksalnie - to właśnie pod jego wodzą bełchatowianie prezentowali najlepszą grę, a punkty tracili bardzo pechowo, jak choćby w pierwszej kolejce, gdy Wisła w Krakowie strzeliła zwycięskiego gola w ostatniej minucie meczu.
Również w spotkaniach z Widzewem, Lechem Poznań i Śląskiem Wrocław bełchatowianie nie ustępowali rywalom, a mimo to schodzili z boiska pokonani. Teraz będzie lepiej?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?