Tłumy łodzian na kąpieliskach
Przedstawiciele MOSiR w Łodzi zapewniają, że w niedzielę byli przygotowani do rozpoczęcia sezonu letniego w swoich ośrodkach. Chodzi o kąpieliska w Arturówku, na Stawach Jana i Stawach Stefańskiego oraz o przystanie wodne na Młynku, w Arturówku i na Stawach Jana. Dlatego m.in. wystawili z magazynów kajaki i rowery wodne, w tym słynne flamingi, czyli rowery wodne w kształcie tych ptaków bazujące na Młynku.
Sprzęt pływający wrócił jednak na brzeg, bowiem w sobotę samorządowcy – ku swemu zaskoczeniu, jak podkreślają – dowiedzieli się, że Rada Ministrów do 25 czerwca przedłużyła zamknięcie kąpielisk i przystani wodnych. Dlatego łodzianie nie mogli skorzystać ze sprzętu wodnego, zaś kąpać mogli się jedynie na własne ryzyko, bowiem MOSiR nie mógł skierować na zamknięte kąpieliska ratowników. Oprócz tego łodzianie tłumnie opalali się, grillowali i korzystali z siłowni pod chmurką.
Wyjątkiem była przystań wodna na Stawach Stefańskiego, którą od MOSiR dzierżawi prywatna firma. Chętnych nie brakowało, tak że niemal wszystkie łódki, kajaki i najpopularniejsze rowery wodne non stop były w użyciu. Z tych ostatnich korzystały całe rodziny.
Rodzinny rejs na Stawach Stefańskiego
- Stawy Stefańskiego to największy tego typu akwen w Łodzi i właśnie on najbardziej nam odpowiada. To nasza pierwsza wizyta w tym roku. Przyjechaliśmy rowerami z ul. Prądzyńskiego, gdzie mieszkamy – mówi Marcin Wypych, który rowerem wodnym pływał z żoną Agnieszką i 5-letnim synem Stasiem.
Przystań w Arturówku po gruntownym remoncie
Władze Łodzi liczyły na otwarcie sezonu wodnego m.in. w Arturówku, gdzie gruntownie wyremontowano przystań, w której będzie cumować osiem kajaków i 10 rowerów wodnych. Na tym atrakcje nie kończą się.
- Mamy tutaj strefę relaksu, tablice edukacyjne dla dzieci, piaskownicę z ukrytym szkieletem dinozaura oraz 30 metrową podświetlaną ławkę, na której będzie można odpocząć i zrelaksować się. Nad bezpieczeństwem mieszkańców w przypadku przystani wodnych, ale również kąpielisk miejskich, czuwać będzie kadra ratownicza – zapewnia wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?