Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kara dla Gałkiewicza na procesie Pęczaka

Wiesław Pierzchała
Na procesie Andrzeja Pęczaka sąd w Łodzi nałożył karę w wysokości 800 zł na biznesmena ze Rzgowa Andrzeja Gałkiewicza, który jako świadek nie przybył na rozprawę.
Na procesie Andrzeja Pęczaka sąd w Łodzi nałożył karę w wysokości 800 zł na biznesmena ze Rzgowa Andrzeja Gałkiewicza, który jako świadek nie przybył na rozprawę. Grzegorz Gałasiński/archiwum
Na procesie Andrzeja Pęczaka, byłego posła SLD, Sąd Rejonowy w Łodzi nałożył w czwartek karę w wysokości 800 zł na znanego biznesmena rzgowskiego Andrzeja Gałkiewicza, który jako świadek nie przybył na rozprawę. Sąd postanowił, że przedsiębiorca będzie teraz wezwany przez pocztę i policję, która ma dostarczyć zawiadomienie. Ponadto sąd - za zgodą prokuratury - przeczytał złożone w śledztw zeznania innego znanego biznesmena Antoniega Ptaka, właściciela centrum handlowego w Rzgowie.

Oznacza to spory postęp, bowiem do tej pory prokurator domagał się przesłuchania Ptaka w sądzie, co było niemożliwe, bowiem biznesmen wojażuje w interesach po całym świecie i nie można było go zlokalizować.

Kolejna rozprawa, na której będzie zeznawał Andrzej Gałkiewicz, odbędzie się 16 maja. Sąd zmierza do tego, aby wyrok w tej sprawie zapadł do lipca br. W procesie tym były baron SLD został oskarżony o nielegalne przyjmowanie pieniędzy od rzgowskich biznesmenów, Andrzeja i Zbigniewa Gałkiewiczów, w zamian za pomoc w legalizacji ich hal targowych.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki