Karolina Marciniak: Nie liczyłam, że zajmę tak wysokie miejsce, ale jestem mile zaskoczona. W wysyłanie sms zaangażowała się cała moja rodzina oraz narzeczony Konrad, który zawsze mnie wspiera. W zawodzie pracuję od 9 lat, ale pierwsze 5 lat pracowałam jako pani woźna właśnie w Przedszkolu nr 4. Już wtedy wiedziałam, że to jest to. Kocham dzieci i pracę z nimi.
Jednocześnie studiowałam, a po studiach najpierw pracowałam w Przedszkolu nr 3, a potem wróciłam na „stare śmieci” do czwórki. Przez ostatnie 3 lata prowadziłam grupę Motylki. Jestem bardzo dumna z tych dzieci, bo jako 6-latki potrafią czytać, pisać, liczyć, znają słowa po angielsku i niemiecku, są radosne i chętne do współpracy.
Co ciekawe, wcześniej nie myślałam o pracy z dziećmi, bo chciałam zostać policjantką. Byłam nawet na testach w Słupsku, a na studia w Wyższej Szkole Oficerskiej w Szczytnie zabrakło mi... 1 punktu.
Cieszę się, że zaczynałam pracę w zawodzie jako woźna, od najniższego szczebla, bo mogłam podpatrywać metody i podejście do dzieci moich bardziej doświadczonych koleżanek, choćby Tereni Ziębińskiej, która jest moim guru i wzorem do naśladowania. Podziwiam też Anetę Maszewską-Szymczak za jej energię i wielką pomoc.
W wolnym czasie biegam, jeżdżę na rowerze i chodzę na zumbę strong do Magdy Kapuścińskiej i Justyny Sękalskiej, które są cudowne! Lubię czytać książki, interesuję się modą, uwielbiam zakupy. Jestem szczęśliwa!
A.Kubik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
