Katastrofa budowlana na ul. Nawrot w Łodzi. Czy zawalona kamienica zostanie wyburzona? Miasto czeka na decyzję nadzoru budowlanego

- Budynek i jego okolice zostały zabezpieczone - zapewnia biuro rzecznika prasowego prezydent miasta Łodzi. - Jesteśmy przygotowani do ewentualnej rozbiórki.

Jeszcze w dniu katastrofy, czyli bezpośrednio po przyjęciu zgłoszenia z Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Łodzi, na miejsce przybyli inspektorzy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Łodzi. Obejrzeli budynek z zewnątrz, z podnośnika straży pożarnej oraz weszli do środka.

- Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego powołał komisję, która ustali przyczyny i okoliczności tej katastrofy budowlanej. Ustalimy, co należy zrobić, by wykluczyć zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Decyzje dotyczące losu kamienicy zapadną w najbliższym czasie - poinformowano nas w inspektoracie.

Od wtorku 11 czerwca odcinek ul. Nawrot pomiędzy ul. Sienkiewicza a ul. Kilińskiego jest zamknięty dla ruchu. A chodnik po północnej stronie ulicy nie jest dostępny dla pieszych.

Na trasy objazdu skierowano autobusy linii 80 i 83. Od skrzyżowania ul. Nawrot i ul. Sienkiewicza jadą ul. Sienkiewicza, Narutowicza, Kilińskiego, wracają na ul. Nawrot i dalej kursują swoimi trasami. Zmiana tras dotyczy taboru jadącego w stronę placu Mikulskiego i Janowa.
Ten odcinek ul. Nawrot zostanie otwarty dopiero wtedy, gdy zgodzą się na to służby miejskie.

Więcej

Czterokondygnacyjna kamienica przy ul. Nawrot to pustostan, lokatorzy zostali wykwaterowani w 2022 roku. Zapewne jej stan techniczny nie był najlepszy, skoro we wtorkowe popołudnie zapadł się dach i runęły dwa stropy na drugim i trzecim piętrze. Po wyprowadzeniu mieszkańców wstęp do opustoszałej kamienicy był wzbroniony, okolica była zabezpieczona, nikt nie miał więc możliwości dostać się do budynku. Mimo to, gdy budynek zawalił się, na miejsce przyjechali strażacy z psami tropiącymi, które przeszukały gruzowisko. Na szczęście nikogo nie znaleziono.

Galeria