– To była kiedyś synagoga. Żydzi modlili się tu jednak wiele lat temu. Od dawna te zabudowania stały opuszczone – mówią lokatorzy sąsiednich kamienic. – O 4.20 rąbnęło tak jakby wybuchła bomba. Po chwili był drugi, potężny huk. Dobrze, że stało się to o tak wczesnej porze i na przykład nie bawiły się tam dzieci – dodaje pan Wojtek. Miejsce katastrofy zostało przeszukane i zabezpieczone przez służby. Sprawdzono czy pod gruzami nie było bezdomnych. Na szczęście obeszło się bez ofiar.
W nadzorze budowlanym wyjaśniają, że rzeczywiście kiedyś istniał w tym miejscu dom modlitwy (główna synagoga znajdowała się kilkadziesiąt metrów bliżej placu Tuwima).
Więcej informacji o katastrofie budowlanej w Wałbrzychu można znaleźć na stronie WALBRZYCH.NASZEMIASTO.PL
Zobacz też: Zawalenie kamienicy w Świebodzicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?