- Wydział Dyscypliny postanowił, po środowym meczu ŁKS w Aleksandrowie z Sokołem o zastosowaniu, w stosunku do fanów łódzkiej drużyny, środka zapobiegawczego - mówi Adam Kaźmierczak, wiceprezes ŁZPN. - Środek zapobiegawczy będzie obowiązywał do momentu podjęcia decyzji przez Wydział Gier, który zbiera się w najbliższy czwartek. Może się więc okazać, że zapadnie decyzja o karze wyjazdu tylko na jeden mecz i wtedy na kolejny mecz fani ŁKS pojadą. Może być jednak kara na 2 lub 3 spotkania wyjazdowe.
Za co kara? Głównie za odpalenie rac podczas spotkania z Sokołem.
- W związku z tym, że kibice ŁKS nie dostaną 45 biletów przeznaczymy je dla kibiców naszej drużyny - mówi Adam Król, dyrektor Lechii. - Kasy biletowe otwieramy od godz. 12, a więc na 3 godziny przed rozpoczęciem meczu. Przypomnę, że wszyscy kibice wybierający się na to spotkanie muszą zabrać ze sobą dowody osobiste lub legitymacje szkolne. W pierwszej kolejności na stadion wpuszczani będą kibice z Tomaszowa.
Gospodarze zapowiadają wystawienie najsilniejszego składu na spotkanie z ŁKS. Treningi wznowił, po wyleczeniu kontuzji, Kamil Szymczak. W pełni sił jest także, co ważne dla fanów Lechii, Marcin Mirecki. To najskuteczniejszy gracz drużyny trenera Dariusza Rogulskiego. Zdobył dotychczas 5 goli.
Kłopoty kadrowe ma za to Andrzej Kretek, szkoleniowiec ŁKS. Kontuzjowani są Tomasz Kowalski, Artur Golański i Adrian Kasztelan. Niepewny jest występ Arkadiusza Mysony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?