Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice ŁKS najpierw zmarzną na kość, a później osiągną temperaturę wrzenia

Dariusz Kuczmera
Taką oprawę kibice ŁKS zaprezentowali w Sport Arenie podczas meczu ich siatkarek, wicemistrzyń Polski w Lidze Mistrzyń z Conegliano
Taką oprawę kibice ŁKS zaprezentowali w Sport Arenie podczas meczu ich siatkarek, wicemistrzyń Polski w Lidze Mistrzyń z Conegliano Grzegorz Gałasiński
W sobotę o godz. 11 na boisku przy ul. Minerskiej kibice ŁKS zmarzną do kości, a w niedzielę o 20.30 osiągną stan wrzenia. Co sprawi, że organizmy fanów drużyn klubu z al. Unii osiągną taką różnicę temperatur?

Ano to, że w sobotę o 11 dopingować będą swoich piłkarzy, którzy zagrają drugi mecz sparingowy. Tym razem ŁKS zagra z drugoligowym PGE GKS Bełchatów. W niedzielę o 20.30 w Sport Arenie wicemistrzynie Polski siatkarki ŁKS Commercecon rozegrają bardzo ważny dla układu sił w Lidze Siatkówki Kobiet mecz z trzecim w tabeli Developresem Rzeszów.

Piłkarze trenera Kazimierza Moskala mają za sobą pierwszy sparing, w którym pokonali Elanę Toruń 1:0. Zwycięstwo zapewniła bramka Wojciecha Łuczaka, a asystę przy tym golu zaliczył nowy nabytek łodzian Łukasz Sekulski.
W meczu z PGE GKS wszyscy zawodnicy powinni być w sobotę do dyspozycji trenera, chociaż na drobne urazy narzekali: Mikołaj Maschera i Mateusz Gamrot, Kamil Rozmus i Patryk Bryła.

Wstęp na sobotni sparing (początek o godz. 11) jest bezpłatny. Wejście dla kibiców wyłącznie od strony ulicy Minerskiej.
Zespół trenera Artura Derbina, jak informuje Michał Antczak, rzecznik bełchatowskiego klubu w sparingu przeciwko ŁKS Łódź pokaże 20-22 zawodników. Zagrają stale obserwowani pomocnicy Tomasz Dzida (GKS Jastrzębie) i Wiktor Putin (Wisła Sandomierz) oraz napastnik Sebastian Szerszeń (Pelikan Łowicz), a także włączony z kadry PGE GKS Bełchatów U-18 pomocnik Dawid Kocyła. Z różnych powodów zdrowotnych nie wystąpią jutro Mateusz Szymorek i Bartłomiej Bartosiak. Zagrają dwa składy po 45 minut.

W niedzielę wieczorem o godz. 20.30 kibice ŁKS zdejmą czapki i rękawiczki, bo będą tworzyć „kocioł” na meczu Ligi Siatkówki Kobiet w Sport Arenie. Wicemistrzynie Polski ŁKS Commercecon musi pokonać Developres Rzeszów, by przybliżyć się do zapewnienia sobie drugiego miejsca po rundzie zasadniczej. Wtedy nie będzie musiał grać meczu o awans do półfinału play-off.

Po porażce z Conegliano w Lidze Mistrzyń siatkarki ŁKS muszą szybko podnieść głowy i zapomnieć o tamtej lekcji udzielonej przez potencjalnego triumfatora tej edycji rozgrywek Champions League.

– Dwa razy z Budowlanymi była szansa na wygranie nawet za trzy punkty, ale przegrałyśmy oba mecze w tie-breaku. Chciałabym, żebyśmy teraz wygrały i przełamały w końcu złą passę z łódzkimi zespołami – ma nadzieję Maja Tokarska, w wywiadzie dla siatka.org.
W Rzeszowie było 3:2 dla Developresu. Aż 25 punktów dla zwyciężczyń zdobyła Michaela Mlejnkova, dla drużyny trenera Michala Maska najwięcej punktów uzyskała Monika Bociek – 22.

Drugi nasz zespół LSK Grot Budowlani Łódź ma dużo łatwiejszego rywala. W niedzielę o 17 zagra w Ostrowcu z najsłabszym zespołem ekstraklasy KSZO.

Jak przypomina oficjalna strona ŁKS, w sobotę od godziny 8 do 15 w hali „Łódź Sport Arena” przy al. Unii Lubelskiej odbędzie się turniej charytatywny „Pomoc dla Pana Piotra Orlika”. Z tej okazji na sparingu ŁKS – PGE GKS pojawią się rodzice zawodników trenujących w naszej akademii ze specjalnymi puszkami, do których będzie można wrzucić datki na rzecz Pana Piotra.
ą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki