Wcześniej kibice ŁKS manifestowali przed Urzędem Miasta.
Tomasz Kacprzak, szef Rady Miejskiej w Łodzi informował wcześniej, że kibice ŁKS nie będą uczestniczyć w sesji rady. Kibice spotkali się z prezydent Hanną Zdanowską i Tomaszem Kacprzakiem przed budynkiem UMŁ i przekazali petycję. Wiadomo też było, że wcześniej przekazany list od kibiców Widzewa zostanie odczytany w czasie sesji,
Po 9:00 kibice ŁKS weszli na balkon sali obrad, ale początkowo nie rozwinęli żadnych transparentów. Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej, odczytał list kibiców Widzewa.
Tomasz Figlewicz, szef Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kibiców Widzewa mówił o decyzji władz miasta (przekazanie 170 mln zł na budowę stadionu miejskiego na Widzewie), że jest "nie do końca satysfakcjonująca, ale rozsądna". Ponadto kibice Widzewa postanowili nie przeszkadzać radnym w obradach i nie przyszli na sesję.
Tymczasem kibice ŁKS spokojnie przysłuchiwali się sesji rady z balkonu w sali obrad. Mimo wcześniejszych deklaracji, rozwinęli transparent.
***
Do porządku obrad wprowadzono punkt o budowie obiektów sportowych.
Kibice krzyczeli: "Chcemy stadionu dla dumy tego regionu" i "klubem Łodzi jest ŁKS".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?