Koszykarki Widzewa Łódź w tym sezonie spisują się doskonale. Wygrały już osiem spotkań, ale w jednym z nich groźnej kontuzji doznała czołowa zawodniczka drużyny trener Anny Chodery - Wiktoria Rzeźnik.
- 23 października, na meczu wyjazdowym do Gorzowa Wielkopolskiego, już w pierwszej kwarcie meczu, całkowicie zerwałam lewe więzadło krzyżowe, uszkadzając przy tym boczną oraz przyśrodkową łąkotkę - informuje Wiktoria Rzeźnik. - Niestety, moje ubezpieczenie nie pokrywa całkowicie kosztów operacji, która kosztowała blisko 13 tys. złotych, a przede mną jeszcze liczne koszty związane z długim okresem rehabilitacji.
Jak można pomóc koszykarce? Utworzona została zbiórka https://zrzutka.pl/j868yw
Zbiórka potrwa jeszcze 56 dni, a w poniedziałek ok. godz. 17 zebrano już 2.369 zł z potrzebnej minimalnej kwoty 7 tys. zł.
- Byłabym ogromnie wdzięczna każdej osobie, która pomogłaby mi uzbierać choć część powyższej kwoty. Sport był obecny na każdym etapie mojego życia i nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek mogłoby go w nim zabraknąć - mówi Wiktoria Rzeźnik. - Z góry dziękuje za pomoc i wsparcie w tych ciężkich dla mnie chwilach. Jestem zawodniczką Widzewa Łódź od roku 2011. W tym czasie, razem z moimi koleżankami z drużyny, miałam przyjemność zdobyć 3 miejsce w MP Młodziczek, Mistrzostwo Polski U16, Mistrzostwo Polski U22, Wicemistrzostwo Polski 3x3 U23 oraz Pierwsze miejsce w rozgrywkach II ligi. Niestety w tym roku, moja szczęśliwa pass obróciła się o 180 stopni - pisze koszykarka.
Bez pomocy kibiców zawodniczce będzie ciężko wrócić na ligowe parkiety. A przecież w każdym meczu walczyła na maksa. Dla kibiców właśnie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?