Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy na zegarze wybije godzina 24.00 (a raczej 00.01) wielu się znowu zabawi. Zwierzęta przeciwnie...

Jacek Pająk
Jacek Pająk
pixabay
Pewnie Nowy Rok przywitamy tradycyjnie, czyli fajerwerkami. Po niemiecku, angielsku, czy polsku i w innych językach świata oznacza to - z grubsza - sztuczne ognie, race, czyli wybuchy - czyli bawmy się do oporu... A zwierzęta nasze i innych? Co tam, przecież jesteśmy panami tego świata!

Cały świat rozbłyśnie petardami, zimnymi i bardziej gorącymi ogniami, czy laserami albo tak jak w Łodzi... dronami.

W każdym razie Będzie szampańsko! Ale...

Ponownie zderzą się też partie miłośników kotów, psów i innych zwierząt. Walczący ekolodzy z myśliwymi, którzy dbają o przyrodę, z tymi twierdzącymi, że to tylko człowiek rządzi światem.

A jeszcze inni z organizatorami masowych imprez, bo im one przeszkadzają.

No cóż... Nikomu się nie dogodzi. Ale nikt nie broni nikomu, żeby wspomógł choćby jakieś szczytne cele. Choćby schronisko dla zwierząt.

Jakoś w tym temacie nie jestem „nawiedzony”, ale mój pies biegał wokół domu i wył, bo ktoś testował właśnie petardy przed nowym rokiem.

Schowaliśmy go na kilka godzin do garażu, żeby się nie męczył fajerwerkami i ludźmi.

No właśnie, bądźmy ludźmi, skoro tak - jak wielu twierdzi - kochamy zwierzęta.

A przynajmniej spróbujmy im w miarę możliwości oszczędzić cierpień.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki