Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kino Se-ma-fora zaprasza na projekcje

Krzysztof Wołoszyn
Kino Muzeum Animacji Se-ma-for zaprasza na projekcje. Za 12 złotych można obejrzeć wybrane pozycji stworzonych przez studio.

Muzeum Animacji Se-ma-for jest miejscem, w którym każdy niezależnie od wieku może znaleźć coś dla siebie. Na liczne eksponaty składają się przede wszystkim oryginalne scenografie i lalki wykorzystane w produkcjach studia, z którym muzeum dzieli swoją nazwę. Z bliska można więc przyjrzeć się sypialni Misia Uszatka, lodowcowi, z którego Pingwin Pik-Pok wyruszył w podróż po świecie czy sklepikowi Lisa Fredka i innym „lokacjom” znanym z telewizyjnego serialu „Parauszek i przyjaciele”.

Warto jednak wiedzieć, że, mimo iż termin animacja kojarzyć się może z twórczością skierowaną do najmłodszych, to w dorobku Se-ma-fora znajduje się także wiele pozycji dla starszych odbiorców. Studio nie uciekało przy tym od trudnych tematów i zmuszania widza do głębszych przemyśleń. Filmy takie jak „Dim” czy „Ichthys” Marka Skrobeckiego zostały docenione w środowisku zarówno filmowym, jak i muzycznym. Ich fragmenty zostały wykorzystane w teledyskach krakowskiej grupy rockowej Agressiva 69.

Do tej pory ofertę muzeum stanowiły wycieczki z przewodnikiem, połączone z projekcją dopasowaną do wieku odwiedzających oraz warsztaty filmowe, podczas których chętni mogą stworzyć własny film wybraną metodą animacji poklatkowej. Teraz ci, którzy z jakiegoś powodu nie mają ochoty zwiedzać muzeum, ale chcą przyjść do kina na film, będą mieli taką możliwość. Za 12 złotych można obejrzeć do trzech wybranych krótkich pozycji stworzonych przez Studio Se-ma-for. „Niezależnie więc od tego, czy ktoś już widział wystawę, czy nie, a chciałby odwiedzić salę kinową, będzie w Se-ma-forze mile widziany” - podkreślają w łódzkiej instytucji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki