W sobotę o godz. 14 na parkingu jednego ze sklepów w Radomsku przechodnie dostrzegli psa zamkniętego w samochodzie. Pojazd był zaparkowany w nasłonecznionym miejscu. Zwierzę skamlało. Przechodnie powiadomili o tym personel sklepu, który wezwał policję. Funkcjonariusze zastali na miejscu 31-letnią właścicielkę psa oraz mężczyznę, który chwilę wcześniej wybił szybę w pojeździe, aby do czworonoga dotarło świeże powietrze.
Właścicielka psa przekonywała, że zostawiła go tylko na 20 minut, żeby zrobić zakupy. Została ukarana mandatem. Policja ostrzega, że pozostawienie czworonogów w wysokiej temperaturze w zamkniętym pojeździe może wypełniać znamiona znęcania się nad zwierzęciem. Apeluje także, aby zawiadamiać policję, jeśli ktoś zobaczy zwierzę zamknięte w nagrzanym samochodzie.
- Wysokie temperatury w połączeniu z brakiem rozsądku i wyobraźni są bardzo niebezpieczne. Apelujemy, aby nie zostawiać w samochodzie, nawet na chwilę, dzieci i zwierząt. Przy upałach we wnętrzu pojazdu robi się swego rodzaju szklarnia, w której temperatura jest znacznie wyższa od tej na zewnątrz. Nie doprowadzajmy do takich niebezpiecznych sytuacji. Mandat karny w wysokości 500 złotych to najmniejsza konsekwencja. Przez brak rozwagi może dojść do narażenia ludzkiego życia - ostrzegają funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?