5/7
Horała bawił z kolei w Łodzi na sesji sejmiku. Z wypowiedzi...

Horała bawił z kolei w Łodzi na sesji sejmiku. Z wypowiedzi rządowego pełnomocnika wynikało, że high speed nie jest celem samym w sobie. W dużym skrócie pomysł PiS na CPK i KDP polega na tym, by szybką linię dostosować technicznie w taki sposób, by mogły z niej korzystać pociągi międzyregionalne i regionalne, a z nowych przystanków mogliby korzystać mieszkańcy miejscowości dotąd w sensie kolei wykluczonych komunikacyjnie, jak na przykład Konstantynowa Łódzkiego, Lutomierska i innych. Wspomniał także, że linia w proponowanej wersji będzie krótsza i tańsza od 1,5 do 2 mld zł od wariantu południowego, ustalonego w 2015 roku.

Ostatecznie łódzki sejmik jest jedynym jak dotąd samorządem w centrum kraju, który nowych przebiegów nie potępił w całości dzięki większości głosów radnych PiS, a tylko w części dotyczącej Łodzi czy Konstantynowa; podoba im się m.in. to, że nowe KDP przeprowadza z Wielkopolski rozwidlenie linii na Poznań i Wrocław pod Sieradz. Co znaczące, łódzką i konstantynowską część nowego przebiegu zdruzgotał w krytyce Włodzimierz Fisiak, były burmistrz Konstantynowa, a obecnie łódzki radny klubu PiS w sejmiku.

6/7
Kontekstów problematyki nowego KDP jest naprawdę wiele. Otóż...

Kontekstów problematyki nowego KDP jest naprawdę wiele. Otóż gdy „DŁ” ujawnił, że nowy przebieg biegnie w okolicy działki posła Koalicji Obywatelskiej Dariusza Jońskiego na Złotnie, a Joński stoi w awangardzie protestów, PiS, szczególnie w Sejmie, zaczął kanalizować przekaz, że protesty stąd właśnie się wzięły, iż kolidują z osobistymi interesami polityków opozycji. Tym bardziej że i Grabarczyk w tej okolicy ma dom. To jednak przekaz o tyle karkołomny, że dom w okolicy proponowanego przebiegu, także na Złotnie, ma Włodzimierz Fisiak, jakby nie patrzeć radny PiS, który krytykuje pomysły CPK odnośnie KDP, a inni parlamentarzyści PiS pomagają zdruzgotanym mieszkańcom Konstantynowa.

Kolejny kontekst to zresztą ten, czy w propozycji PiS rzeczywiście mamy do czynienia z high speedem. Bo ta propozycja obniża prędkość pociągów do 200-250 km na godz. przy czym wpuszczanie takich pociągów, nawet z obniżoną prędkością, na linię, z której ma korzystać kolej regionalna, powoduje nie tylko ryzyko zapchania linii, ale i odmowy przyznania wielomiliardowych dotacji unijnych. Otoczenie Horały trzyma się tej definicji high speedu, która przeszła niedawno w Sejmie, choć z poprawką w nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym, a która tłumaczy, że szybka kolej to pociągi zatrzymujące się minimum co 200 kilometrów, co oznaczałoby, że po wyjeździe na wschód z Warszawy pociąg zatrzyma się dopiero w okolicach Sieradza. Dlatego też PiS proponuje znaczną modyfikację przebiegów z wejściem na szybką linię pociągów konwencjonalnych.

7/7
W istocie te pomysły wpisują się w marketing polityczny PiS....

W istocie te pomysły wpisują się w marketing polityczny PiS. KDP w pierwotnej wersji to przecież elitarny, drogi produkt dla dobrze sytuowanych mieszkańców wielkich miast i dla biznesu, tymczasem PiS swoich wyborców ma na wsi i w małych miejscowościach. Nowa koncepcja to zatem także uśmiech do własnego elektoratu - dla każdego coś miłego, dla tych z miasta też, a że w istocie będzie to kolej co najwyżej średnich prędkości, ważne nie jest. Ważna jest sama oferta.

Plany nowych przebiegów krytykuje nawet były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, który dziś dzięki rekomendacji PiS zasiada w Radzie Polityki Pieniężnej, który nową koncepcję określił „grą na czas”. Za grę na czas uważają nowe pomyły także niektórzy lokalni politycy PSL, tylko tło tej gry jest inne: rząd nie ma pieniędzy, zatem nowe propozycje to nic innego jak próba obalenia własnego projektu rękoma protestujących, a więc z wzorowym alibi społecznym. Bo protestują nie tylko samorządy i mieszkańcy w województwie łódzkim, ale także na Mazowszu i na Śląsku.

Czy może powstać kolej, która w nowych przebiegach przecina nie tylko tereny naturalne chronione prawem, na pewnych odcinkach połowę wsi i mniejszych miejscowości, a na Śląsku ośrodek dla chorych na autyzm? Nowy projekt może nie przejść, ale jak oficjalnie przyjmą go mieszkańcy de facto całej Polski - bo problem dotyczy kolejowych tras dojazdowych do CPK w skali kraju - dowiemy się po konsultacjach społecznych, które zakończą się 10 marca. Decyzja ma zapaść w ciągu półtora roku, a to już ma być czas szczegółowych konsultacji w gminach. A na reaktywacje poprzedniego pomysłu może już być za późno

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Składanie wieńców i salwa honorowa na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi

Składanie wieńców i salwa honorowa na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi

Horoskop dzienny na sobotę. Sprawdź!

Horoskop dzienny na sobotę. Sprawdź!

Polecamy

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Majówka po łódzku, czyli Młynek spowity dymem z grilla i owiany zapachem kiełbasy

Majówka po łódzku, czyli Młynek spowity dymem z grilla i owiany zapachem kiełbasy

Witaj Maj, 3 Maj, dla Polaków ... . Patriotyczna uroczystość w Sieradzu ZDJĘCIA

Witaj Maj, 3 Maj, dla Polaków ... . Patriotyczna uroczystość w Sieradzu ZDJĘCIA