Największy polski przewoźnik towarowy - PKP Cargo - przygotowuje się do strajku. Dojdzie do niego w październiku. To efekt referendum strajkowego, w którym 96 procent załogi, biorącej udział w głosowaniu, opowiedziało się za przeprowadzeniem strajku. W referendum wzięło udział 57 procent załogi. Do 25 września w PKP Cargo zapadnie decyzja, jaką formę przyjmie protest.
Do strajku może dojść również w PKP SA. Tam również zakończyło się referendum strajkowe, ale nie spłynęły jeszcze wszystkie protokoły z głosowań. Ostatnie mają wpłynąć we wtorek, a w środę zostanie ogłoszony wynik referendum w PKP SA.
Związki zawodowe PKP Cargo domagają się podwyżek. Początkowo żądały po 250 zł dla każdego pracownika. Po negocjacjach obniżono żądania do 150 zł. Zarząd proponował 110 zł podwyżki i nie chciał podnieść stawki. Data rozpoczęcia strajku zostanie wyznaczona pięć dni przed jego rozpoczęciem. PKP Cargo to jeden z największych pracodawców. Zatrudnia 22,5 tysiąca osób.
W październiku może dojść również do strajku w PKP SA, czyli spółce matce, nadzorującej 12 innych spółek kolejowych, takich jak: PKP PLK, PKP Informatyka czy PKP Intercity. W PKP SA pracuje 2,3 tys. osób, a w całej grupie PKP aż 80 tys. PKP SA jest właścicielem większości polskich dworców, więc strajk mógłby być dotkliwy dla podróżnych. Związkowcy domagają się podwyżek o 500 zł i nagrody po tysiąc złotych. Zarząd PKP SA nie podjął rozmów i uznał działania związkowców za nielegalne.
Przypomnijmy, że w czerwcu miało dojść do strajku Przewozów Regionalnych. W trasę miało nie wyjechać półtora tysiąca pociągów. Porozumienie udało się zawrzeć w ostatnich dniach przed rozpoczęciem akcji strajkowej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?