W niedzielę ok. godz. 18 doszło do trzeciego w ciągu dwóch dni podpalenia łódzkiej kamienicy. Tym razem piroman podpalił skrzynkę z instalacją elektryczną w bramie kamienicy przy ul. Zarzewskiej 62. W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał.
Strażacy szybko ugasili ogień, jednak duże zadymienie zmusiło część lokatorów do opuszczenia mieszkań. Wszyscy mieszkańcy budynku zostali pozbawieni prądu.
To trzecie podobne podpalenie w tym rejonie. W sobotę nieznany sprawca podpalił skrzynki elektryczne w kamienicach przy ul. Grabowej 1 i Grabowej 10, a więc zaledwie kilkaset metrów od ul. Zarzewskiej. Pozwala to przypuszczać, że sprawcą wszystkich trzech pożarów może być ta sama osoba.