Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentarz: Kredyt w euro to dla banków ostateczność

Dorota Domienik
123rf
Kredyt w euro wciąż znajdziemy w ofercie banków. O tym, kto go otrzyma mówi Michał Krajkowski, Główny Analityk Domu Kredytowego Notus S.A.

Rekomendacja S Komisji Nadzoru Finansowego oraz zmiany ofert bankowych spowodowane niepewną sytuacją na rynkach europejskich, znacznie ograniczyły dostępność kredytów walutowych.

Rekomendacja SIII Komisji Nadzoru Finansowego zakłada, że wysokość kredytu walutowego nie może przekroczyć 42 procent dochodu netto kredytobiorcy. Jednocześnie banki są zobowiązane do wyliczania maksymalnych dostępnych kwot przy założeniu okresu spłaty nie dłuższego niż 25 lat. Oba czynniki wpłynęły na obniżenie zdolności kredytowej w walutach obcych nawet o kilkadziesiąt procent.

Kolejnym istotnym czynnikiem wpływającym na wycofywanie się banków z ofert we wspólnej walucie jest kryzys na europejskich rynkach finansowych. Ograniczenie wsparcia dla banków działających na polskim rynku od ich zagranicznych właścicieli oznacza wzrost kosztów pozyskania pieniądza i konieczność podwyższenia marż kredytowych, dla kredytów udzielanych w europejskiej walucie.

Część banków zdecydowała się na całkowite wycofanie kredytów w europejskiej walucie. Uczyniły to między innymi Credit Agricole, czy Kredyt Bank. Pozostałe banki, udzielające chętnie do tej pory kredytów w euro, zmieniły swoją ofertę. Praktycznie wszystkie instytucje podwyższyły marże, co niejednokrotnie, nawet w obliczu niskiego poziomu stopy referencyjnej Euribor, czyni taki kredyt mało opłacalnym sposobem na sfinansowanie zakupu nieruchomości.

Niezależnie od wymogów nadzorcy. Wiele instytucji stosuje kryterium minimalnego dochodu, jaki musi osiągać kredytobiorca, aby w ogóle móc ubiegać się o kredyt w europejskiej walucie. Progi te bardzo często nie mają żadnego związku z wielkością zaciąganego kredytu, czy poziomem raty. Najczęściej wymogi te są zaporowe dla wielu klientów i część banków także w ten sposób ogranicza akcję kredytową w europejskiej walucie.

Zmiany rynku hipotek do złudzenia przypominają sytuację z kredytami we franku szwajcarskim - banki też stopniowo ograniczały akcję kredytową poprzez zwiększenie wymogów dotyczących dochodów kredytobiorców, aby w ostateczności całkowicie wycofać się z kredytów we franku szwajcarskim. Niewątpliwie w nadchodzącym czasie kredyt w euro będzie drogi i jednocześnie będzie dostępny tylko dla osób najlepiej zarabiających.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki