Przechodząc na poziom planowania poszczególnych kompozycji, warto wyróżnić w każdej z nich trzy plany - wysoki, średni i niski - dobierając następnie do każdego planu stosowne rośliny. Najlepiej zacząć od planu wysokiego, w tyle kompozycji, tworząc go z małego drzewka, grupy krzewów lub wysokich traw ozdobnych, np. miskantów. Plan średni, wypełniający środek kompozycji, powinien składać się z wysokich i średnich bylin bądź z niskich krzewów, np. z irysów syberyjskich, liliowców, ostróżek, peonii, rudbekii, parzydeł, niskich różaneczników, niskich róż rabatowych itp. Na koniec zostawmy sobie plan najniższy, rozpościerający się u podnóża naszej kompozycji, tworząc go z kęp niskich bylin, typowo wiosennych roślin cebulowych i krzewinek - dąbrówek, fiołków, gęsiówek, krokusów, śnieżyczek, rozchodników, zawilców, żagwinów itp.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby na planie średnim i niskim znalazło się również miejsce na kępy naszych ulubionych kwiatów jednorocznych lub wieloletnich, wysadzanych corocznie w przygotowane wcześniej miejsca. Wysadzać możemy siewki z rozsady, karpy lub cebule - chodzi jednak o to, by wybrać takie miejsca, żeby rozkwitające dalie albo astry wychylały się spośród otaczających je kęp bylin, tworząc plamy koloru ożywiające naszą kompozycję w sposób naturalny, jakby rosły tam "od zawsze".
Zasada kontrastu
Czym jeszcze należy się kierować, dzieląc kompozycje na plany, gdzie głównym kryterium jest wysokość i przewidywany rozrost rośliny? Otóż są też kryteria dotyczące form, jakie przybierają rośliny - czy będzie to na przykład rozpierzchły, ale sztywny jałowiec chiński o poziomo rozpostartych gałęziach, czy pionowa, strzelista odmiana jałowca pospolitego; wachlarzowate lecz zarazem wiotkie trawy ozdobne, czy rozłożyste i jednocześnie przysadziste funkie; "płacząca" odmiana klonu palmowego czy kulista odmiana żywotnika Globosa. Zestawienie tak różnych form tworzy nieoczekiwane często kontrasty i to one nakładają się na kontrasty wynikające z różnic wysokości i wielkości roślin, tworząc atrakcyjną wizualnie całość.
Ale i to nie wyczerpuje wszystkich możliwości kreowania kompozycji roślinnej, bo nie uwzględniliśmy jeszcze kontrastów faktury i barwy. Kontrast faktury dotyczy zazwyczaj ulistnienia sąsiadujących ze sobą roślin - na przykład kontrast mogą tworzyć liście drobne, liczne i matowe obok wielkich i błyszczących, wiotkie i pierzaste obok sztywnych i talerzowatych, długie i wąskie (irysów) obok owalnych (bergenii) itp.
Dobór kolorów, koło barw
Wszystkie powyższe kontrasty, składające się na udaną kompozycję nie przyniosą spodziewanego efektu, jeśli nie zostaną uzupełnione o grę kolorów listowia i kwiatów, a czasem - głównie w porze zimowej - pni, konarów i pędów. Ta gra kolorów nie powinna rządzić się wyłącznie zasadą kontrastu, gdyż nadmiar kontrastów barwnych wywołuje wrażenie niespójnej pstrokacizny. Potrzebne jest zatem włączenie innej podstawowej zasady porządkowania kolorów - zasady dopełnienia.
Pora teraz na odrobinę teorii. Relacje między kolorami opisuje się zwykle za pomocą tzw. koła barw. Jest ono podzielone na sześć głównych części, w których kolory czerwony, żółty i niebieski (podstawowe) występują z kolorami drugorzędnymi - pomarańczowym, zielonym i fioletowym. Pomarańczowy powstaje z połączenia żółtego i czerwonego, zielony z połączenia żółtego i niebieskiego, fioletowy z połączenia czerwonego i niebieskiego. Są zatem kolory pokrewne, jak pomarańczowy i żółty oraz kolory niespokrewnione, jak żółty i fioletowy. I to właśnie te ostatnie tworzą ze sobą wzajemnie silne kontrasty, zaś kolory pokrewne dopełniają się, tworząc barwną harmonię.
Wyjątkowo silne kontrasty opierają się zwykle na sąsiedztwie żółci z fioletem i pomarańczowego z niebieskim. W kompozycjach uwzględniających grę barw powinny jednak przeważać kolory spokrewnione, takie jak żółty i pomarańczowy oraz czerwony i fioletowy, a także wszystkie odcienie pośrednie. Dopiero na tle ogólnej harmonii, wynikającej z pokrewieństwa kolorów, można sobie pozwolić na jeden, dwa śmiałe kontrasty.
Zasada umiaru
Czytelnik, gdy pomyśli o wszystkich powyższych zasadach, które trzeba uwzględnić w jednej kompozycji, łatwo może uznać, że takie zadanie jest niemożliwe do zrealizowania w praktyce albo też skrajnie trudne. Z pewnością tak by było, gdyby nie bardzo ważna dla ogrodnika zasada umiaru, a ona podpowiada nam, że również w sferze tworzenia planów, kontrastów formy, faktury oraz gry kolorów powinniśmy ograniczyć się do tego, co narzuca nam natura samej kompozycji. Z pewnością jednak w najskromniejszej nawet kompozycji, składającej się tylko z trzech, pięciu gatunków roślin, powinno się uwzględnić podział na dwa, trzy plany oraz zasadę kontrastu formy.
Modne są też kompozycje oparte na jednej dominancie barwnej - na przykład bieli lub czerwieni. Biel potrafi rozświetlić ocienione zakątki, dodając światła i przestrzeni. Typowy zestaw roślin kwitnących na biało to m.in. wiosenne kwiaty cebulowe, np. białe krokusy, śnieżyczki i hiacynty, a potem zawilce i pierwiosnki; w lecie zaś białe begonie i pelargonie. Piętro średnie mogą tworzyć białe odmiany pięciorników i kwitnące późną wiosną niskie odmiany tawuł. Piętro wysokie to np. kaliny i jaśminowce.
Trzy przykłady udanej kompozycji
Kompozycja z niską jodłą i różami. Piętro górne: perukowiec podolski (forma zbliżona do kuli), jodła koreańska (akcent zimozielony, wertykalny), róża parkowa "Nevada" (akcent horyzontalny); piętro średnie: lilak Meyera "Palibin" (forma zbliżona do kuli, krzew drobnolistny), róża okrywowa "Mercury" (akcent szeroko horyzontalny); piętro niskie: bodziszek, wilczomlecz, nachyłek, lebiodka.
Kompozycja z dominantą kontrastu niebieski - żółty. Piętro górne: cyprysik Lawsona (akcent zimozielony, wertykalny) odmiany szaroniebieskiej w zestawieniu z dereniem białym (forma zbliżona do kuli) odmiany Gouchaultii lub Spaetii o liściach z żółtymi brzegami; piętro średnie: różaneczniki różnych gatunków i odmian; piętro dolne: różne gatunki i odmiany funkii (są na ogół jasnozielone, więc będą kontrastować z ciemnymi liśćmi różaneczników w średnim piętrze), uzupełnione o jasną zieleń paproci (narecznicy samczej, pióropusznika strusiego).
Minikompozycja z roślin zimozielonych, zlokalizowana przy bocznej ścianie budynku. Piętro górne: bluszcz pospolity rozpięty na kratce dostosowanej kolorem do ściany (tworzy tło kompozycji), cis aureofastigiata (akcent wertykalny o zielonozłotych igłach, odcinających się od dużo ciemniejszego tła bluszczu); piętro średnie: rozłożysty różanecznik odmiany średnioniskiej, uzupełniony trzema jasnozielonymi bukszpanami przystrzyżonymi w formę kuli (na tle cisa); piętro niskie: runianka japońska, barwinek oraz niskie, płożące się po ziemi odmiany trzmieliny Fortune'a.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?