Patrole łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego we wtorek (5 kwietnia) na drogach dojazdowych do miejsc załadunków w Zgierzu sprawdzały, czy kierowcy ciężarowych pojazdów prawidłowo rejestrują swoją aktywność na kartach kierowcy lub wykresówkach. W trzech przypadkach okazało się, że tachografy zamontowane w ciężarówkach rejestrowały rzekomy postój zamiast jazdy. W jednym przypadku kierowca przyłożył magnes do impulsatora przy skrzyni biegów, w drugim używał wyłącznika, który uruchamiał kombinacją pedału gazu i przestawieniem manetki skrzyni biegów, a w ostatnim przypadku kierujący, wprowadzając PIN, zmieniał wskazania tachografu z jazdy na odpoczynek. Wszyscy nie rejestrowali zatem rzeczywistych aktywności, a drogomierze w ciężarówkach nie zapisywały przejechanych kilometrów.
Zgodnie z obowiązującymi od początku roku nowymi przepisami, inspektorzy zatrzymali prawo jazdy wszystkim trzem kierowcom na trzy miesiące i oprócz tego nałożyli mandaty karne. Wszczęto też postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej na przewoźników. Za stwierdzone naruszenie odpowiedzialność finansowa grozi również osobie zarządzającej transportem w firmie.
Jazda „na magnesie”, z wyłącznikiem tachografu lub zmienionym oprogramowaniem powoduje zabronioną ingerencję w stan drogomierza pojazdu, co jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Inspektorzy wezwali na miejsce kontroli Policję, której funkcjonariusze prowadzą swoje czynności pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa z art. 306a kodeksu karnego. Dwie z trzech zatrzymanych ciężarówek zostały doprowadzone do serwisu tachografów, aby usunąć niedozwolone urządzenia oraz przeprowadzić kalibrację tachografów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
