Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopalnia Bełchatów sprzedaje węgiel indywidualnym odbiorcom

Grzegorz Maliszewski
Ciężarówki i samochody osobowe z przyczepkami ustawiają się w kolejkach do punktu sprzedaży węgla brunatnego w bełchatowskiej kopalni już od wczesnego ranka. Do miejsca załadunkowego czeka nawet po kilkanaście pojazdów, które przed załadunkiem węgla muszą najpierw wjechać na wagę, aby wrócić na nią już z pełną przyczepą. - Bywają dni, że węgiel można kupić bez czekania w kolejce, a czasami swoje trzeba odstać - mówi pan Bogdan, który przyjechał po węgiel z małej miejscowości z okolic Radomska.

Chętnych na węgiel z bełchatowskiej kopalni nie brakuje z jednego z zasadniczego powodu - jest on o wiele tańszy od węgla kamiennego. Cena bełchatowskiego węgla zależy od jego granulacji.

Za tonę najlepszej jakości węgla brunatnego, który jest sortowany,

o granulacji od 40 do 300 milimetrów, trzeba zapłacić 153 zł, a z wliczonym podatkiem akcyzowym 166,54 zł.Tona niesortowanego węgla (granulacja od 0 do 300 milimetrów) kosztuje 130 zł (143,54 z podatkiem akcyzowym). Najmniej zapłacimy za miał (granulacja 0-40 milimetrów), który kosztuje 126 zł, a z akcyzą 139,54 zł.

Gorzej się pali, bo zamiast tony węgla kamiennego trzeba trzy brunatnego, ale to i tak się opłaca. Ceny węgla tutaj z kopalni są naprawdę atrakcyjne 

 

Dla porównania, ceny węgla kamiennego są nawet trzykrotnie wyższe. W jednym z łódzkich składów opału

za ekogroszek z węgla kamiennego trzeba zapłacić 790 zł za tonę

. Węgiel brunatny ma wielu zwolenników pomimo znacznie gorszej kaloryczności od swojego kamiennego odpowiednika.

- Gorzej się pali, bo zamiast tony węgla kamiennego trzeba trzy brunatnego, ale to i tak się opłaca - mówi Krzysztof Rajszczak, który przyjechał z Władysławowa w gminie Grabica koło Piotrkowa. - Pozostałości nie sprawiają problemów, bo popiół w piecu jest czysty, nie pozostawia zgarów ani żużli.

Na małą przyczepkę razem z kolegą załadował pół tony węgla. Jak mówi, do ogrzania małego domu potrzeba na zimę ok. 5 ton węgla z bełchatowskiej kopalni.

- To nasza trzecia wizyta tej zimy, ale jeszcze kilka razy trzeba będzie przyjechać, bo ten zapas do końca zimy na pewno nie wystarczy - mówi. - Za dobrej jakości węgiel kamienny trzeba zapłacić ponad 800 zł. za tonę, tak więc ceny węgla tutaj z kopalni są naprawdę atrakcyjne - dodaje.

Kopalnia sprzedaż węgla dla indywidualnych odbiorców wznowiła na początku listopada. Choć jeszcze wiosną 2015 r. zapowiadano definitywne zamknięcie punktu sprzedaży, bo surowiec bardziej opłacało się spalić w elektrowni Bełchatów.

Ceny rynkowe węgla są wyższe od tych, po których sprzedajemy elektrowni, a odbiorców nam nie brakuje 

 

Decyzję o wznowieniu sprzedaży dyrekcja kopalni tłumaczy nadwyżką zasobów węgla i sytuacją na rynku energii.

- Mamy nowe okoliczności. Prąd tanieje, a sprzedaż węgla pozwala na szybkie pozyskanie środków - tak tłumaczył w listopadzie decyzję Kazimierz Kozioł, dyrektor bełchatowskiej kopalni. - Ceny rynkowe węgla są wyższe od tych, po których sprzedajemy elektrowni, a odbiorców nam nie brakuje. Poza tym mamy sporą nadwyżkę, dlatego wznowiliśmy sprzedaż zewnętrznym odbiorcom.

W ubiegłym roku bełchatowska kopalnia wydobyła ponad 40 mln ton węgla. W odkrywce Bełchatów skończy się on w 2020 r, a w polu Szczerców w 2038 r.a  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki