Koronawirus. Cała Polska w żółtej strefie COVID-19

Koronawirus. Cała Polska w żółtej strefie COVID-19.

Jak wyjaśnił premier Mateusz Morawiecki z danych epidemicznych wynikało, że około setki powiatów, czyli jedna trzecia Polski musiałaby być żółta. Dlatego ze względów technicznych, m.in. transportowych strefę żółtą rozszerzono na całą Polskę.

- Nie możemy zmarnować doświadczeń siedmiu miesięcy przez zbyt łagodne podejście do ochrony zdrowia - mówił premier.- To niewątpliwie spowolni rozpowszechnianie się koronawirusa - wyjaśniał.

Na dodatek wprowadzenie strefy żółtej to bardzo duże obostrzenie. Od soboty (10 października) obowiązywać będą nowe, dużo ostrzejsze ograniczenia w strefach żółtej i czerwonej. Dodatkowo służby porządkowe mają bardziej stanowczo egzekwować obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Między innymi trzeba będzie mieć zaświadczenie, że z powodów zdrowotnych nie można nosić maseczek.

Najważniejsze obostrzenia w strefie żółtej:

- maski obowiązkowe wszędzie w przestrzeni publicznej
- wesela do 75 osób z wyjątkiem
- jedna czwarta miejsc dostępnych w kinach
- imprezy maksymalnie dla 75 osób bez obsługi
- w siłowniach jedna osoba na 7 mkw.
- w restauracjach 1 osoba na 4 mkw.

W tym tygodniu (od 3 do 9 października) strefa żółta w regionie łódzkim obowiązuje w powiatach: bełchatowskim, piotrkowskim i wieluński.

Powiat łowicki we wrześniu wyszedł z strefy żółtej, a wcześniej z czerwonej, w związku z postępującym spadkiem liczby osób, które chorują na koronowirusa. Ostatnie wzrosty liczby zakażeń sprawiły jednak, że już w środę (7 października) było jasne, że wróci do tej pierwszej.

Powiat, w którym liczba zachorowań na COID-19 wynosi powyżej 12 przypadków na 10 tys. mieszkańców (liczona w ciągu dwóch tygodni) obejmowany jest czerwoną strefą. Jeśli natomiast wskaźnik zakażeń oscyluje między 6 a 12 przypadkami na 10 tys. mieszkańców, to wtedy trafia do żółtej. W powiecie łowickim, liczącym niespełna 79 tys. mieszkańców, obecnie notuje się wskaźnik powyżej 6.

- Obecnie wskaźnik ten wynosi 6,2, ale nie uwzględnia on ostatnich zachorowań - w środę poinformowała nas Ewa Plichta-Słoniewicz, kierownik Oddziału Nadzoru Sanitarnego Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łowiczu. - Już dziś wiemy więc, że w czwartek będzie on wyższy.

Do tej pory w tej części województwa łódzkiego zachorowało 353 osób, z których wyzdrowiały już 288. Obecnie choruje prawie 60 osób. W ciągu ostatniej doby zanotowano 4 nowe przypadki COVID-19.

Współpraca Matylda Witkowska