Policjanci i inspektorzy sanitarni będą kontrolować sklepy i sprawdzać, czy klienci noszą maseczki ochronne. Zapowiedział to Łukasz Szumowski, minister zdrowia. Kontrole mają się odbywać już w tym tygodniu.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Łukasz Szumowski poinformował o tym na antenie Programu 1 Polskiego Radia.
- Należy zasłaniać nos i usta. Nie ma wymówek - zaznaczył minister i dodał, że osoby czujące dyskomfort zamiast maseczek mogą nosić przyłbice.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Przedstawiciele sklepów podkreślają, że przekonują klientów do postępowania zgodnie z przepisami.
- O potrzebie zakrywania ust i nosa na terenie naszych placówek informujemy kupujących za pomocą plakatów przy wejściach do placówek i ogłoszeń w systemie komunikacji głosowej - mówi Danuta Pawłowska, dyrektor działu BHP w Biedronce. - W ostatnim czasie obserwujemy społeczną zmianę postaw wobec obowiązujących zaleceń, dlatego zachęcamy wszystkich kupujących, aby w trosce o wspólne zdrowie i dobro społeczne, nosili maseczki na terenie sklepów. W tym szczególnym czasie bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników jest dla nas najważniejsze.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Pracownicy Biedronki są regularnie informowani o konieczności korzystania ze środków ochronnych w czasie bezpośredniego kontaktu z klientem, do dyspozycji pracowników i kupujących są żele antybakteryjne lub rękawiczki jednorazowe, a kasy zostały wyposażone w osłony z pleksi. Przed kasami funkcjonują strefy bezpiecznego odstępu między kupującymi.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE