Koronawirus w Łodzi. Lekcje online w Łodzi. 3 tysiące uczniów nie ma dostępu do zdalnej metody nauczania. UMŁ „diagnozuje” problem

md
Od 25 marca uczniów obowiązuje nauka według zdalnego modelu nauczenia. Tymczasem w Łodzi do tej formy nauki nie ma dostępu 5 proc. uczniów szkół prowadzonych przez miasto, czyli ponad trzy tysiące. Magistrat w tej chwili diagnozuje z czego konkretnie wynika brak dostępu.

Uczniowie w szkołach nie pojawiają się już od dwóch tygodni w związku z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa. Tymczasem wczoraj w życie weszło rozporządzenie ministra edukacji narodowej, wedle którego do 10 kwietnia uczniowie będą pobierać nauki za pośrednictwem e-dziennika, do którego dostęp mają rodzice. W ten sposób, a także za pośrednictwem poczty elektronicznej będą otrzymywać zadania, które ocenią nauczyciele.

Ten model w zasadzie był wykorzystywany przez ostatnie dwa tygodnie, acz nie wszędzie, ponieważ nie był obowiązkowy. Małgorzata Moskwa - Wodnicka, wiceprezydent Łodzi, która nadzoruje wydział edukacji Urzędu Miasta Łodzi, ocenia, że rozporządzenie doskonałe nie jest, natomiast jest obecnie wszystkim, czym dysponuje system edukacji w dobie epidemii.

- Dobra informacja jest taka, że 95 procent uczniów szkół prowadzonych przez miasto Łódź, ma możliwość zdalnej nauki - mówi wiceprezydent Moskwa - Wodnicka. - Diagnozujemy natomiast na czym polega problem pozostałych pięciu procent: czy chodzi o brak komputera, smartfona czy internetu.

W 156 szkołach prowadzonych przez miasto zdalnym nauczaniem ma zostać objętych ponad 62 tys. uczniów, a zatem brak dostępu do e-nauczania ma około 3 tys. z nich. Jeśli nie będzie innego rozwiązania, uczniowie ci będą otrzymywać materiały do nauki w formie papierowej, a sposób ich dostarczania ma zostać ustalony indywidualnie.

Inne zasady dotyczą uczniów klas I - III oraz przedszkolaków. Nauczyciele mają obowiązek poinformować rodziców o dostępnych materiałach i sposobach odrabiania lekcji w domach w przypadku najmłodszych uczniów szkół podstawowych. W przypadku przedszkolaków rodzice otrzymają na pocztę elektroniczną linki do kart pracy. W przypadkach, gdy rodzina nie ma internetu, będzie można umówić się telefonicznie na konkretny dzień i godzinę, by odebrać z przedszkola wydrukowane materiały do nauki. To istotne przede wszystkim dla sześciolatków, którzy mają obowiązek odbyć roczne przygotowanie przedszkolne i zrealizować podstawę programową.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wielki Post 2020

Musisz ustawicznie czuwać-czujność. Jeszcze raz czujność. Dusza, która się zastanawia, otrzymuje wiele światła. Dusza rozproszona, sama siebie naraża na upadki i niech się nie dziwi, że upada..

J
Jarun

Nie ma obowiązku posiadania komputera (laptopa) ani Internetu. Więc ministerialne przygłupy zawsze winą będą obarczać społeczeństwo. Ale po tej kret*ynce Zalewskiej mało co może dziwić w oświacie.

a
anty-gość
26 marca, 09:58, Gość:

Od jakiego czasu jest program 500 plus? Jakoś nie chce mi się wierzyć że dzieci nie mają dostępu do Internetu. Chyba że mówimy o rodzinach patologicznych, ale takie rodziny mają problem na całym świecie.

Zamknij się idioto!

G
Gość

Od jakiego czasu jest program 500 plus? Jakoś nie chce mi się wierzyć że dzieci nie mają dostępu do Internetu. Chyba że mówimy o rodzinach patologicznych, ale takie rodziny mają problem na całym świecie.

f
free like Angel
Bawcie się tak dalej, zaprogramowani na głupotę, brak mądrości, roztropności ludzie XXI wieku..wierzcie w to wszystko czym teraz Was karmią, skutki będą bardzo opłakane. Ludzie pseudonowoczesności, pseudowiedzy itd..
G
Gość
25 marca, 21:07, Gość:

dziwny kraj ta Polska , Internety sa a kibli publicznych nie ma

26 marca, 1:11, Gość:

Też są, ty tłuku.

Preferowana forma szczania w kraju jest w bramie, na mur , pod drzewem ...for free

G
Gość
25 marca, 20:17, Pandemia ogłupiania?:

https://www.youtube.com/watch?v=N4kz4geTLMw

26 marca, 01:12, Gość:

Antyszczepionkowy debil.

bolszewicki pajac

R
Rezeda

Nauczyciel musi korzystać z prywatnego komputera i internetu. Jak nauczyciel wf realizuje podstawę programową ?

G
Gość
26 marca, 0:20, Gość:

Diagnozujemy natomiast na czym polega problem pozostałych pięciu procent: czy chodzi o brak komputera, smartfona czy internetu.

Ktoś przemyślał to? Nauka ze smart fona?

26 marca, 0:24, Gość:

E dzienniki to to właśnie padły z powodu dużej liczby wejść. Teraz widzimy jaką mieliśmy reformę szkoły na papierze. To się nazywają nowoczesne szkoły na miarę naszych czasów. I jaki mamy w Polsce rozwój nowych technologi szybki internet światłowody 5G chyba tylko samo G

Lepiej zrobić przekop niż inwestować w naukę. " Na zbijaniu palet to my dobrobytu nie zbudujemy"

G
Gość
26 marca, 0:20, Gość:

Diagnozujemy natomiast na czym polega problem pozostałych pięciu procent: czy chodzi o brak komputera, smartfona czy internetu.

Ktoś przemyślał to? Nauka ze smart fona?

E dzienniki to to właśnie padły z powodu dużej liczby wejść. Teraz widzimy jaką mieliśmy reformę szkoły na papierze. To się nazywają nowoczesne szkoły na miarę naszych czasów. I jaki mamy w Polsce rozwój nowych technologi szybki internet światłowody 5G chyba tylko samo G

G
Gość

Diagnozujemy natomiast na czym polega problem pozostałych pięciu procent: czy chodzi o brak komputera, smartfona czy internetu.

Ktoś przemyślał to? Nauka ze smart fona?

G
Gość

dziwny kraj ta Polska , Internety sa a kibli publicznych nie ma

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie