Nowy raport statystyków obejmuje pierwszy kwartał tego roku, zaś w marcu ogłoszono w Polsce najpierw stan zagrożenia epidemicznego, a następnie stan epidemii. Jej wpływ na rynek pracy jest znaczny.
Widać to chociażby na przykładzie pracy zdalnej. W całym kraju w marcu poza siedzibą firmy pracowało 11 proc. zatrudnionych, w województwie łódzkim ten odsetek był nieco niższy i wyniósł między 8,1 a 10 proc. Nasze województw znalazło się w środku stawki.
- Zdalną pracę najczęściej wykonywali mieszkańcy Warszawy - wyliczyli statystycy. - Niemal co szósty pracujący wykonywał tam pracę poza siedzibą firmy. W pozostałych województwach taka sytuacja odnosiła się do co 8-14 pracującego. To zjawisko najmniej dotyczyło województwa: warmińsko-mazurskie, świętokrzyskie i podlaskie, gdzie na pracę zdalną z powodu zagrożenia covid-19 został delegowany co 14 pracujący.
Z domów pracowały głównie osoby, które są odpowiedzialne za edukację oraz komunikację i informację w swoich firmach i instytucjach. Zdalną pracę wykonywało 40 proc. zatrudnionych w tych branżach.
W czasie pandemii część rodziców zamieniła zadania zawodowe na opiekę nad dziećmi - w ramach dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Statystycy wyliczyli, że do końca marca z takiej opcji skorzystało 2,3 proc. pracujących.
W marcu natomiast firmy rozpoczęły zwolnienia grupowe, a to zjawisko się nasiliło w kolejnych miesiącach. W województwie łódzkim do zwolnień grupowych w marcu zgłoszono 290 osób, natomiast w kolejnych miesiącach było gorzej. W kwietniu pracodawcy poinformowali powiatowe urzędy pracy w regionie o zamiarze pożegnania się z 528 pracownikami, zaś w maju z kolejnymi 593. Eksperci rynku pracy uważają, że w kolejnych miesiącach to zjawisko nadal może się nasilać.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?