Mirosław Marcisz kwiecień - grudzień 1997

Marcisz był najkrócej urzędującym wojewodą łódzkim. Była to końcówkarządów SdRP (późniejszy SLD), typowy okres przejściowy i niewiele z niego zapadało w pamięć, może poza tym, że za Marcisza działalność zaczynała Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Do urzędu Marcisz wrócił po 4 latach, w randze wicewoje wody, u boku Krzysztofa Makowskiego. Tyle, że w 2003 r. jego karierę polityczną przerwała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zajmująca się głośną w owym czasie sprawą spółki Aflopa, której Marcisz był prezesem na przełomie wieków.

Waldemar Bohdanowicz 1989 - 1994

Przez pierwszy rok urzędowania był nie tylko wojewodą, ale i prezydentem Łodzi. Pierwszym “niesocjalistycznym”, a wywodzącym się z Solidarności. W czasie urzędowania, jak wspominał niedawno sam Bohdanowicz, rząd zmieniał się sześciokrotnie, ale jego odwołał dopiero siódmy z kolei, gdy premierem był Waldemar Pawlak. Bohdanowicz w tych latach był także senatorem z ramienia Wyborczej Akcji Katolickiej. W 2006 r. startował na prezydenta Łodzi, potem zamieszkał w Sieradzu gdzie w 2010 r. ubiegał się o mandat radnego z listy PiS.

Andrzej Pęczak 1994 - kwiecień 1997

Andrzeja Pęczaka w roli wojewody łódzkiego pamięta dziś już niewielu. Historia zapamięta go raczej jako prominentnego posła SLD, który upadł najpierw w wyniku własnego zamiłowania do luksusów, a potem skazujących wyroków sądu. Za defraudację pieniędzy WFOŚiGW został prawomocnie skazany na 3 lata i 8 miesięcy więzienia w 2011 r., w 2014 r. za żądanie i przyjmowanie łapówek od Marka Dochnala na 3 lata, a przed miesiącem na 2 lata i 8 miesięcy za podobne zarzuty, tyle, że wyrok prawomocny jeszcze nie jest.

Michał Kasiński 1999 - październik 2001

Gdy w 2001 r. wojewoda Michał Kasiński kończył swą misję, na pożegnanie powiedział tak: “Przeprowadzaliśmy bolesną transformację. Odczucia społeczne musiały być bolesne. Nikt jednak nie przypuszczał, że będą bolesne aż do tego stopnia”. Nie ma się czemu dziwić, w końcu Kasiński był przedstawicielem rządu AWS i to jego twarz w regionie firmowała reformy Jerzego Buzka. Kasiński jako polityk związał się potem z PiS, ale na krótko. Zawodowo jako profesor nadzwyczajny nauk prawnych skupia się na pracy naukowej na Uniwersytecie Łódzkim.