Kongijczyk przełamał złą passę drużyny
Oczywiście, rację mają także ci, którzy mówią, jeszcze poczekajmy z laurkami. I przywołują przykłady chociażby Filipa Mjhaljvevicia, który po podpisaniu kontraktu z Widzewem w debiucie strzelił gola Górnikowi Łęczna, a w drugim występie strzelił dwie bramki Błękitnym Stargard. Byli tacy, którzy chcieli nosić Chorwata na rękach. A on jak szybko się zapalił, tak szybko zgasł.
Jesteśmy mocno przekonani, że tak samo w Łodzi nie będzie z Merveille Fundambu. Kongijczyk już wykonał ważną robotę w klubie, bo doprowadził do przełamania złej passy.
Ponadto piłkarza „pilnuje” menedżer Krzysztof Stanowski i wybija mu z głowy wodę sodową.
Przy okazji warto podać, że Krzysztof Stanowski nad posadę dyrektora sportowego w Widzewie przedkłada pracę w Kanale Sportowym. To bardziej dochodowe zajęcie, ponoć ma około 7 milionów wyświetleń. A co za tym idzie, są reklamy, bo każdy chciał m.in. obejrzeć, jak Marcin Najman będzie rzucać się z pięściami na redaktora. Ale zostawmy Kanał Sportowy.
Ważny jest Widzew, a trzeba jednak pamiętać, że w klubie z al. Piłsudskiego jest jeden człowiek, który był przeciwnikiem transferu Merveille Fundambu. Grzegorz Waranecki i Krzysztof Stanowski długo musieli przekonywać prezes Martynę Pajączek, bo ów dżentelmen jasno postawił sprawę: „Fundambu? Po moim trupie!”.
Prezes Martyna Pajączek miała siłę przebicia
Na szczęście prezes Martyna Pajączek miała większą siłę przebicia i do transferu doszło. Nie ujawnimy nazwiska tego wroga Marveille Fundambu, bo wierzymy, że jeszcze kilka ważnych transferów do Widzewa przyklepie.
Na razie Widzew Łódź wyszedł z bardzo fajną inicjatywą – jak pisze Krzysztof Stanowski na twitterze – przekaże sprzęt treningowy poprzedniego sponsora technicznego (teraz jest Kappa) pierwszemu klubowi Merveille’a Fundambu.
W piątek przed meczem zorganizujemy zbiórkę rzeczy, które mogą wam się wydać niepotrzebne (letnie ubrania, sprzęty różnorakie, zabawki itd.) i wyślemy wszystko do Kongo, a za transport zapłaci Merveille. Musimy tylko przygotować logistykę (gdyby ktoś dysponował dostawczakiem...)
Czekamy na transfery podobnej jakości, bo zapowiedział je w pomeczowej wypowiedzi trener Enkeleid Dobi. Na razie zamiast „do” spodziewamy się transferu „z”. Odchodzi z Widzewa Henrik Ojamaa i nikt płakać nie będzie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?