MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto chce sprzedawać ziemniaki, musi złożyć plan w inspekcji ochrony

Agnieszka Olejniczak
Kto chce sprzedawać ziemniaki, musi złożyć plan w inspekcji ochronyRolnicy uprawiający ziemniaki powinni przygotować roczny plan produkcji. Trzeba go złożyć w inspektoracie ochrony roślin
Kto chce sprzedawać ziemniaki, musi złożyć plan w inspekcji ochronyRolnicy uprawiający ziemniaki powinni przygotować roczny plan produkcji. Trzeba go złożyć w inspektoracie ochrony roślin Archiwum
Producenci ziemniaków maja obowiązek corocznego składania planu produkcji. Odpowiedni druk wypełnia się i dostarcza do powiatowych oddziałów Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Łodzi. Wniosek zawiera m.in. miejsce produkcji, wykaz nazw uprawianych roślin i informację o posiadaniu aktualnego planu gospodarstwa oraz prowadzeniu wymaganej ewidencji.

Rolnikowi złożenie planu jest potrzebne, by mógł sprzedawać płody. Z obowiązku rejestracji zwolnieni są tylko producenci, którzy uprawiają kartofle na własne potrzeby. Kto chce prowadzić sprzedaż ziemniaków w Polsce, albo wysyłać je do innych krajów Unii lub poza jej granice, bez aktualnego planu produkcji może mieć kłopoty. Brak spełnienia obowiązku może się wiązać nawet z karą grzywny.

Sprzedaż wyprodukowanych w Polsce kartofli na terenie UE jest obłożona pewnymi warunkami. Potrzebne jest zaświadczenie inspekcji ochrony roślin, że bulwy są wolne od choroby - bakteriozy pierścieniowej.

Zaświadczenie o tym, że ziemniaki są zdrowe rolnicy dostają po przebadaniu roślin przez inspektorat i stwierdzeniu, że wszystkie kartofle w miejscu produkcji zostały uznane za wolne od bakteriozy pierścieniowej.

Bez tych badań może się obejść w przypadku, gdy rolnik użył tylko sadzeniaków kwalifikowanych lub uznanych za wolne od choroby. Wtedy tylko wysyłana partia ziemniaków poddawana jest sprawdzeniu na obecność bakteriozy.

W przypadku wykrycia zarażenia ziemniaków nie można sprzedać, a na zakażonym polu może zostać wprowadzona kwarantanna i ograniczenie uprawy na kilka lat.

Partia kartofli musi także posiadać paszport rośliny, jeśli są to sadzeniaki. Ten dokument jest konieczny, jeśli bulwy są wprowadzane do obrotu. Paszport rośliny muszą mieć już u farmera produkującego materiał. Paszporty również wydaje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin.

Ziemniaki na sprzedaż muszą mieć oznakowanie, które pozwoli zidentyfikować producenta i powiat, w jakim były uprawiane. Najczęściej jest to naklejka z odpowiednim kodem zawierającym numer rejestracyjny. Pozwala to na zidentyfikowanie miejsca pochodzenia kartofli, a w przypadku gdyby były zarażone chorobą, łatwo można dojąć do źródeł zarażenia i zapobiec jego rozprzestrzenieniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki