Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto daje i zabiera w łódzkiej Platformie

Jolanta Baranowska
Jolanta Baranowska
Jolanta Baranowska DziennikŁódzki/archiwum
A mogło być tak pięknie... Łódzkie SLD, PiS i PO pod wspólnym sztandarem, znaczy, fotoradarem. Ale ta obrzydliwa dyscyplina partyjna (tfu!) w Platformie wszystko zepsuła.

W myśl "konieczności poprawy społecznego poczucia bezpieczeństwa wielu mieszkańców (Łodzi)", czytaj - wyborców, jedenastu radnych Sojuszu, PiS i Platformy w czasie środowej sesji Rady Miejskiej wyskoczyło z pomysłem przeznaczenia części pieniędzy, zabukowanych wcześniej na zakup ośmiu nowych fotoradarów, na dodatkowe patrole policji i straży miejskiej. Przez godzinę radny Sebastian Tylman (PO) oraz Jarosław Berger (SLD) a to przekonywali kolegów z sali o słuszności przekazania 1,2 mln zł na policję i straż miejską, a to walczyli z kontrargumentami.

Walka była zacięta, bo kochani wyborcy nie są wielbicielami fotoradarów i nie przepadają za płaceniem mandatów. Tymczasem pomysł ich postawienia przeforsował Tomasz Kacprzak, sam przewodniczący rady oraz radny PO. A kupno nowych fotoradarów miało być elementem większego dealu, czyli kupujemy nowe radary za 1,4 mln zł, które zarabiają dla nas 3 mln zł w ciągu roku, a z tych pieniędzy my dajemy 1,6 mln zł na utrzymanie straży miejskiej - w tym 1,1 mln zł na wynagrodzenia strażników. Efekt? W straży nie ma zwolnień, a na koniec 2013 roku bilans wychodzi przynajmniej na zero, czyli 3 mln zł wydane (na kupno fotoradarów i strażników) i 3 mln zł zarobione.

A bez fotoradarów zarobku nie ma. I prestiż tych, którzy je forsowali (Kacprzak z PO) spada. A publiczka przecież lubi tych, którzy forsowali niekupowanie fotoradarów. Tymczasem ci, którzy na taki pomysł wpadli, to opozycyjne SLD i PiS oraz grupa radnych PO, związana z posłem Krzysztofem Kwiatkowskim (Sebastian Tylman, Łukasz Magin i Iwona Boberska).

Natomiast Tomasz Kacprzak jest liderem innej grupy w PO, Młodych Demokratów.

Podział w PO tajemnicą nie jest. Jest w niej grupa związana ściśle z prezydent Hanną Zdanowską (i posłem Cezarym Grabarczykiem), grupa przewodniczącego Kacprzaka oraz grupa posła Krzysztofa Kwiatkowskiego. Jeszcze do środy ta ostatnia grupa liczyła siedmioro radnych (z 23 radnych PO w Radzie Miejskiej): Łukasza Magina, Sebastiana Tylmana, Iwonę Boberską, Joannę Kopcińską, Wiesławę Zewald, Grażynę Gumińską i Jacka Borkowskiego. W środę dołączyła do nich nowa koleżanka.

Po wynikach głosowań nie trzeba było długo zgadywać, że Marta Grzeszczyk (od niedawna przewodnicząca komisji promocji rady) bardzo polubiła się z grupą posła Kwiatkowskiego. Na ostatniej sesji radna, cała w uśmiechach, a to spacerowała po kuluarach z koleżanką Kopcińską, a to z kolegą Borkowskim, a to pozowała do zdjęć koleżance Zewald. Młoda, ładna i zbierająca doświadczenia polityczne radna stała się kolejnym realnym zagrożeniem dla pozostałych dwóch grup PO. Niezależnie od doświadczenia radnego, każdy głos liczy się tak samo. Przy fotoradarach również.

Radni od prezydent Zdanowskiej i przewodniczącego Kacprzaka godnie znieśli godzinną dyskusję z kolegami od posła Kwiatkowskiego oraz opozycyjnym SLD. I powiedzieli dość. Ogłoszono zebranie klubu Platformy. Całego. Co na tym spotkaniu usłyszała ósemka kolegów z radnym Tylmanem na czele, niech pozostanie ich słodką (lub gorzką) tajemnicą. Dość, że radny Tylman po powrocie na salę obrad z grobową miną oświadczył, że "nie będzie mógł poprzeć wniosku", który godzinę wcześniej sam zaproponował i ochoczo bronił. Miny ósemki radnych mówiły wszystko - jest dyscyplina głosowania w Platformie.

Radnemu Tylmanowi jeszcze się dostało za niepotrzebne uwagi, a te głosowania, które były objęte partyjną dyscypliną, były po myśli projektodawcy, czyli prezydent miasta. Te, w których nie było (np. przekazanie 6 mln zł dla spółki zarządzającej Atlas Areną) - upadały.

Próba sił wewnątrz Platformy trwa. Czy przetnie ją sąd partyjny w PO? Ma przed nim stanąć siódemka radnych od Krzysztofa Kwiatkowskiego. Za złamanie dyscypliny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki